"Żyd", "żyd" - kto to jest |żyd|?
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
"Żyd", "żyd" - kto to jest |żyd|?
"Żyd", "żyd" - kto to jest |żyd|?
1. wyznawca religii mojżeszowej?
2. Obywatel państwa żydowskiego - Izraela?
3. Urodzony z rodziców uważających sie za |żydów|?
4. Mający jednego z rodziców uznających się za |żydów|?
5. Jak w punkcie 3, 4 - uznawanych za żydów, nie koniecznie uważających się?
6. Człowiek mający wśród przodków |żydów|?
7. Człowiek który przyjął jakąś z form wyznania mojżeszowego?
8. Człowiek, który - niezależnie od wyznania i obywatelstwa, narodowości formalnej - czuje się członkiem "narodu wybranego"?
[tyle kategorii |żydów| udało mi się ad hoc wygrzebać w mózgu]
Powszechnie wiadomo,
że wszystkiemu winni są |żydzi|.
Jacy|żydzi|, którzy?
Szanowni antyżydziści, pomóżcie mi zrozumieć - członkowie której z wymienionych wyżej grup są winni i konkretnie - czemu są winni?
Wobec wszelkiej dyskryminacji z racji pochodzenia, wyznania czy rasy -
jestem |żydem|, murzynem, Cyganem, Hutu i Tutsi, katolikiem, ateuszem...
1. wyznawca religii mojżeszowej?
2. Obywatel państwa żydowskiego - Izraela?
3. Urodzony z rodziców uważających sie za |żydów|?
4. Mający jednego z rodziców uznających się za |żydów|?
5. Jak w punkcie 3, 4 - uznawanych za żydów, nie koniecznie uważających się?
6. Człowiek mający wśród przodków |żydów|?
7. Człowiek który przyjął jakąś z form wyznania mojżeszowego?
8. Człowiek, który - niezależnie od wyznania i obywatelstwa, narodowości formalnej - czuje się członkiem "narodu wybranego"?
[tyle kategorii |żydów| udało mi się ad hoc wygrzebać w mózgu]
Powszechnie wiadomo,
że wszystkiemu winni są |żydzi|.
Jacy|żydzi|, którzy?
Szanowni antyżydziści, pomóżcie mi zrozumieć - członkowie której z wymienionych wyżej grup są winni i konkretnie - czemu są winni?
Wobec wszelkiej dyskryminacji z racji pochodzenia, wyznania czy rasy -
jestem |żydem|, murzynem, Cyganem, Hutu i Tutsi, katolikiem, ateuszem...
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: "Żyd", "żyd" - kto to jest |żyd|?
Janie, zaczynasz od posylu:
Zydem sie nazywa ten kto.... i dajesz wole fantazji (bo zgadujesz za nich :)).
A potem pytasz "antyżydow" którzy z TYCH kategorii i czemu są winni.
Czujesz pułapkę?
Na poczatek warto byloby poprosic tych "anty" :) o zdefiniowanie kogo uwazaja za Zydow, bo moze bedziesz mocno zdziwiony (ze Twoje "ac choc" to jest palcem w niebo ;) i pytanie musiałeś formułować inaczej ;) ?)
Zydem sie nazywa ten kto.... i dajesz wole fantazji (bo zgadujesz za nich :)).
A potem pytasz "antyżydow" którzy z TYCH kategorii i czemu są winni.
Czujesz pułapkę?
Na poczatek warto byloby poprosic tych "anty" :) o zdefiniowanie kogo uwazaja za Zydow, bo moze bedziesz mocno zdziwiony (ze Twoje "ac choc" to jest palcem w niebo ;) i pytanie musiałeś formułować inaczej ;) ?)
nie ma podpisu :)
Każdy orze jak może...
Zapewne można problem postawić inaczej, inteligentniej.
Potrafiłem tylko tak.
Na polska.ru Gaderep odpowiedział wierszem Kaczmarskiego:
Opowieść pewnego emigranta
Nie bój się, nie zabraknie. To krajowa czysta.
Ja, widzisz, przed wojną byłem komunista,
Bo ja chciałem być kimś, bo ja byłem Żyd,
A jak Żyd nie był kimś, to ten Żyd był nikt.
Może stąd dla świata tyle z nas pożytku,
Że bankierom i skrzypkom nie mówią - ty żydku!
Ja bankierem nie byłem, ani wirtuozem,
Wojnę w Rosji przeżyłem, oswoiłem się z mrozem
I na własnych nogach przekroczyłem Bug
Razem z Armią Czerwoną, jako politruk.
Ja byłem jak Mojżesz, niosłem Prawa Nowe,
Na których się miało oprzeć Odbudowę.
A potem mnie - lojalnego komunistę
Przekwalifikowali na manikiurzystę.
Ja kocham Mozarta, Bóg - to dla mnie Bach,
A tam, gdzie pracowałem - tylko krew i strach.
Spałem dobrze - przez ścianę słysząc ludzkie krzyki,
A usnąć nie mogłem przy dźwiękach muzyki.
W następstwie Października tak zwanych "wydarzeń"
Już nie byłem w Urzędzie, byłem dziennikarzem.
Ja znałem języki, nie mnie uczyć, jak
Pisać wprost to, co łatwiej można pisać wspak.
Wtedy myśl się zrodziła - niechcący być może,
Żem się z krajem tym związał - jak mogłem najgorzej.
Za tę hańbę zasługi - Warszawa czy Kraków -
Gomułka nam powiedział - Polska dla Polaków.
Już nie dla przybłędów Pospolita Rzecz -
Wiesław, jak Faraon, popędził nas precz.
I szli profesorowie, uczeni, pisarze,
Pracownicy Urzędu, szli i dziennikarze.
W Tel Awiwie właśnie, zza rogu, z rozpędu
Wpadłem na byłego kolegę z Urzędu
I pod Ścianę Płaczu iść mi było wstyd -
Czy ja komunista, czy Polak, czy Żyd?
Nie umiałem, jak on, chwały czerpać teraz
Z tego, że się z bankruta robi bohatera.
Wyjechałem. Przeniosłem się tutaj, do Stanów.
Mówią - czym jest komunizm - ucz Amerykanów.
Powiedz im, co wiesz, co na sumieniu masz,
A odkupisz grzechy i odzyskasz twarz.
A ja przecież nie umiem nawet ująć w słowa,
Jak wygląda to, com - niszcząc - budował.
I tak sam sobie zgotowałem zgubę:
Meloman - nie skrzypek, nie bankier - a ubek,
Oficer polityczny - nie russkij gieroj.
Ani Syjonista, ani też i goj!
Jak ja powiem Jehowie - Za mną, Jahwe, stań,
Z tą Polską związanym pępowiną hańb!
Jak ja powiem Jehowie - Za mną, Jahwe, stań,
Z tą Polską związanym pępowiną hańb!
http://www.youtube.com/watch?v=T29f5-lXqm0
Zapewne można problem postawić inaczej, inteligentniej.
Potrafiłem tylko tak.
Na polska.ru Gaderep odpowiedział wierszem Kaczmarskiego:
Opowieść pewnego emigranta
Nie bój się, nie zabraknie. To krajowa czysta.
Ja, widzisz, przed wojną byłem komunista,
Bo ja chciałem być kimś, bo ja byłem Żyd,
A jak Żyd nie był kimś, to ten Żyd był nikt.
Może stąd dla świata tyle z nas pożytku,
Że bankierom i skrzypkom nie mówią - ty żydku!
Ja bankierem nie byłem, ani wirtuozem,
Wojnę w Rosji przeżyłem, oswoiłem się z mrozem
I na własnych nogach przekroczyłem Bug
Razem z Armią Czerwoną, jako politruk.
Ja byłem jak Mojżesz, niosłem Prawa Nowe,
Na których się miało oprzeć Odbudowę.
A potem mnie - lojalnego komunistę
Przekwalifikowali na manikiurzystę.
Ja kocham Mozarta, Bóg - to dla mnie Bach,
A tam, gdzie pracowałem - tylko krew i strach.
Spałem dobrze - przez ścianę słysząc ludzkie krzyki,
A usnąć nie mogłem przy dźwiękach muzyki.
W następstwie Października tak zwanych "wydarzeń"
Już nie byłem w Urzędzie, byłem dziennikarzem.
Ja znałem języki, nie mnie uczyć, jak
Pisać wprost to, co łatwiej można pisać wspak.
Wtedy myśl się zrodziła - niechcący być może,
Żem się z krajem tym związał - jak mogłem najgorzej.
Za tę hańbę zasługi - Warszawa czy Kraków -
Gomułka nam powiedział - Polska dla Polaków.
Już nie dla przybłędów Pospolita Rzecz -
Wiesław, jak Faraon, popędził nas precz.
I szli profesorowie, uczeni, pisarze,
Pracownicy Urzędu, szli i dziennikarze.
W Tel Awiwie właśnie, zza rogu, z rozpędu
Wpadłem na byłego kolegę z Urzędu
I pod Ścianę Płaczu iść mi było wstyd -
Czy ja komunista, czy Polak, czy Żyd?
Nie umiałem, jak on, chwały czerpać teraz
Z tego, że się z bankruta robi bohatera.
Wyjechałem. Przeniosłem się tutaj, do Stanów.
Mówią - czym jest komunizm - ucz Amerykanów.
Powiedz im, co wiesz, co na sumieniu masz,
A odkupisz grzechy i odzyskasz twarz.
A ja przecież nie umiem nawet ująć w słowa,
Jak wygląda to, com - niszcząc - budował.
I tak sam sobie zgotowałem zgubę:
Meloman - nie skrzypek, nie bankier - a ubek,
Oficer polityczny - nie russkij gieroj.
Ani Syjonista, ani też i goj!
Jak ja powiem Jehowie - Za mną, Jahwe, stań,
Z tą Polską związanym pępowiną hańb!
Jak ja powiem Jehowie - Za mną, Jahwe, stań,
Z tą Polską związanym pępowiną hańb!
http://www.youtube.com/watch?v=T29f5-lXqm0
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Ciekawy tekst. Ale Gaderep chyba nie występował tu jako "anti" :) ?jan wrote:Każdy orze jak może...
Zapewne można problem postawić inaczej, inteligentniej.
Potrafiłem tylko tak.
Na polska.ru Gaderep odpowiedział wierszem Kaczmarskiego
Nie miałem na myśli inteligencji... (bo wbrew pozorom nie wiem co to jest). Chodziło jedynie ze "anti" mogą mieć inne definicje odmienne od Twoich. Wiec prosząc o wskazanie z pośród wymienionych okroiłeś im możliwość odpowiedzi.
nie ma podpisu :)
//Ciekawy tekst. Ale Gaderep chyba nie występował tu jako "anti" :) ? //
Nie, Gaderep człek kulturny.
Po tym, co wysłuchałem w RTR napisałem na polska,ru:
lach » Вс сен 26, 2010 10:36 pm
W amerykańsko-żydowskim świecie skandal.
Clinton źle się wyraził o radzieckich Żydach w Izraelu, których jest tam milion.
Inny gość, chyba Izraelczyk, powiedział, że mieszkańcy Rosji przeszli przemianę,
a ci nadal żyją z sowiecką mentalnością.
Ciekaw jestem jak się w tym wątku wypowie Пепермалдеев.
Nie, Gaderep człek kulturny.
Po tym, co wysłuchałem w RTR napisałem na polska,ru:
lach » Вс сен 26, 2010 10:36 pm
W amerykańsko-żydowskim świecie skandal.
Clinton źle się wyraził o radzieckich Żydach w Izraelu, których jest tam milion.
Inny gość, chyba Izraelczyk, powiedział, że mieszkańcy Rosji przeszli przemianę,
a ci nadal żyją z sowiecką mentalnością.
Ciekaw jestem jak się w tym wątku wypowie Пепермалдеев.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
No ten gość napisał już z setkę postów w których jedynie i non stop stwierdza ze Polacy i Rosjanie są braćmi, a jedynie Żydzi ich skłócają. Jak chcesz to przeczytać raz jeszcze :) to zaczekaj. Na pewno wkrótce odpisze :).jan wrote:...
Ciekaw jestem jak się w tym wątku wypowie Пепермалдеев.
nie ma podpisu :)
E tam skandal... W Izraelu wbrew pozorom sowiecka mentalność (tu co prawda definicje trzeba byłoby uzgodnić ...) była chyba mocna i przed napływem Żydów z Rosji (a nawet przed napływem tych z Polski ;) ). Wiec dyskusja jest jałowa... Obwinianie kogoś za ro ze nie mogą tam dojść do porozumienia (na poziomie ze to Żydzi z Rosji przeszkadzają) to mało poważne ;)... Ale trzeba coś gadać bo wkrótce upadnie następna próba porozumienia...jan wrote:
W amerykańsko-żydowskim świecie skandal.
Clinton źle się wyraził o radzieckich Żydach w Izraelu, których jest tam milion.
Inny gość, chyba Izraelczyk, powiedział, że mieszkańcy Rosji przeszli przemianę,
a ci nadal żyją z sowiecką mentalnością.
nie ma podpisu :)
//No ten gość napisał już z setkę postów w których jedynie i non stop stwierdza ze Polacy i Rosjanie są braćmi,
a jedynie Żydzi ich skłócają. Jak chcesz to przeczytać raz jeszcze :) to zaczekaj. Na pewno wkrótce odpisze :) // - napisał Observer.
I jak Ci, Observerze? Nie napisał!
a jedynie Żydzi ich skłócają. Jak chcesz to przeczytać raz jeszcze :) to zaczekaj. Na pewno wkrótce odpisze :) // - napisał Observer.
I jak Ci, Observerze? Nie napisał!
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
- Adam Zwoiński
- Członek Stowrzyszenia
- Posts: 205
- Joined: Tue Jun 15, 2010 4:01 pm
Skończyły się wakacje, i Twoja wolność, Observerze.
Zajrzyj do nas jednak czasem i skrobnij (wklep) coś na nasze forum.
Spędziłem tydzień w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej,
starałem się wyluzować wśród jesieni i skał wapiennych.
Dziś wrzuciłem do bibliotecznego komputera prawie 800 zdjęć,
mam nadzieję, że panie studentki z osiem z nich wrzucą do Galerii.
Wawel, Ojców, Pieskowa Skała i Sułoszowa - wieś przy skałach,
która ubiegłej zimy przez długi czas była bez prądu na skutek szadzi na drzewach i drutach.
Pozdrowienia -
jan urbanik
Zajrzyj do nas jednak czasem i skrobnij (wklep) coś na nasze forum.
Spędziłem tydzień w Jurze Krakowsko-Częstochowskiej,
starałem się wyluzować wśród jesieni i skał wapiennych.
Dziś wrzuciłem do bibliotecznego komputera prawie 800 zdjęć,
mam nadzieję, że panie studentki z osiem z nich wrzucą do Galerii.
Wawel, Ojców, Pieskowa Skała i Sułoszowa - wieś przy skałach,
która ubiegłej zimy przez długi czas była bez prądu na skutek szadzi na drzewach i drutach.
Pozdrowienia -
jan urbanik
-
Fordor
Wracając do tematu, w książce Steve'a Olsona pt. "Mapowanie historii ludzkości. Przeszłość ukryta w naszych genach" jest ciekawy cytat:
"Genetyczna historia Żydów podkreśla na nowo wniosek, który raz za razem pojawia się przy badaniu grup ludzi. Nasz DNA tworzy genetyczne podłoże, wspólne dla nas wszystkich. Tylko kultura może nakreślić ostre rozróżnienie między ludźmi. "Bycie Żydem nie ma nic wspólnego z genami - powiedział mi kiedyś przyjaciel. - Po prostu zależy od tego, kim jesteś".
"Genetyczna historia Żydów podkreśla na nowo wniosek, który raz za razem pojawia się przy badaniu grup ludzi. Nasz DNA tworzy genetyczne podłoże, wspólne dla nas wszystkich. Tylko kultura może nakreślić ostre rozróżnienie między ludźmi. "Bycie Żydem nie ma nic wspólnego z genami - powiedział mi kiedyś przyjaciel. - Po prostu zależy od tego, kim jesteś".
Who is online
Users browsing this forum: Bing [Bot] and 1 guest