kotki, pieski - uśmiercać?

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Post Reply
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

kotki, pieski - uśmiercać?

Post by jan »

Weź, pieska, weź kotka ze schroniska, pokochaj go na śmierć i życie;
troszcz się, kuruj, operuj...
Nie zabijaj piesków, nie zabijaj kotków, Boże broń mordować koniki, baranki...
Świętość życia!

Histeria wokół obrony życia piesków, kotków, koni, trzymania przy życiu do naturalnej śmierci – jest irracjonalna.
Jeśli kogoś na to stać – ma czas i pieniądze – proszę bardzo.

Czemu świnki nadają się na smalec, a robienie smalcu z piesków to zbrodnia?

Myślę, ze bardziej powinniśmy się zająć sobą – LUDŹMI, naszymi młodymi i naszymi starymi.

Pytanie: ile nas kosztuje utrzymanie piesków i kotków,
i tych dziś-kochanych - zabawek,
i tych wiernych i kochanych - przyjaciół,
i tych zdradzonych, porzuconych żywych zabawek lub niegdyś-przyjaciół?

Czy nas na utrzymanie tego ogromnego stada stać?
Myślę, że ze względów humanitarnych porzucone i chore zwierzęta należy uśmiercać.

Znęcających się nad zwierzętami okrutników i porzucających swe zabawki panów – karać,
jak za znęcanie się nad ludźmi, jak za porzucenie dzieci czy niedołężnych rodziców.


jan urbanik
Basia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 174
Joined: Sat Jan 19, 2008 8:00 pm
Location: kaliningrad

Post by Basia »

Jeżeli dla tych chorych i porzuconych znajdzie się nowy ktoś, kto je pokocha, i może na zawsze - nie należy uśmiercać. Takie jest moje zdanie.
Proszę cię, duszo moja, bądźże mi szaloną...
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Moje też.

Post by jan »

Moje zdanie też jest takie. Rzecz w tym, że te humanitarne(?) akcje są zbyt nachalne,
Budzą litość, która w zderzeniu z uciążliwością wietrzeje.
Wtedy pieski wracają do schronisk lub zdychają z głodu, przywiązane do jakiejś sosny.

jan urbanik

PS
Basiu, żal, że tak rzadko u nas gościsz.
Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest