Do "przywar Polaków" dodatek nadzwyczajny.
Nieuctwo i bezmyślność;
wiara, że Bóg, za wstawiennictwem Matki Boskiej Częstochowskiej,
Jana Pawła II i Jerzego Popiełuszki
ześle mannę z nieba i nakarmi polskie rzesze, i że zaprowadzi sprawiedliwość.
Bóg zsyła nam wielką wodę, pozwala rozbijać samoloty z winowajcami -
a bezmyślny naród nie czyta znaków.
Bóg dał nam mózgi, ręce nogi i pięć zmysłów, i kilkadziesiąt lat życia.
Mądre narody wykorzystują boże dary, głupcy i leniwcy giną.
Polska dzięki różnym zbiegom okoliczności jeszcze trwa,
ale wygląda na to, że Bozia traci cierpliwość.
Do "przywar Polaków" dodatek nadzwyczajny.
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Do "przywar Polaków" dodatek nadzwyczajny.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Jacyż znów winowajcy byli w tym samolocie? Nawet jeśli sami spowodowali tę katastrofę to nie należy odsądzać ich od czci i mówić, że "dobrze im tak"! Poza tym po raz n-ty powtarzam, że Bóg nie zsyła katastrof, bo jest MIŁOSIERNY. Surowy też, ale to inna sprawa.jan wrote:Bóg zsyła nam wielką wodę, pozwala rozbijać samoloty z winowajcami -
a bezmyślny naród nie czyta znaków.
Gdzie napisałem, że "dobrze im tak"?
Ale i tak myślę, że jeśli Bóg jest, to miał prawo stracić cierpliwość.
I że ta katastrofa, i że ta woda, to mogą być znaki.
Ale i tak myślę, że jeśli Bóg jest, to miał prawo stracić cierpliwość.
I że ta katastrofa, i że ta woda, to mogą być znaki.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Nie wierzę w znaki!
Jeśli jest dwu, z nich jeden mówi, że w środę w południe będzie padać,
drugi, że nie będzie, to jeden z nich zgadł,
ale wcale nie znaczy to, że był mądrzejszy.
Jeśli jest dwu, z nich jeden mówi, że w środę w południe będzie padać,
drugi, że nie będzie, to jeden z nich zgadł,
ale wcale nie znaczy to, że był mądrzejszy.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Who is online
Users browsing this forum: Ahrefs [Bot] and 1 guest