Jak naród mógł się dać zakaczyć tą żałobą,
skąd raptem taki atak amnezji?
Przecież po dwu latach pogoniliśmy kacze rządy w maliny,
a wawelczyk był przedmiotem zasłużonych kpin i czekał na sromotną klęskę wyborczą!
------------------
Krzyż przed pałacem prezydenckim, mówią, słuszny, bo Prezydent zginął.
Zginął Prezydent wskutek własnej winy, i pociągnął za sobą prawie setkę ludzi,
wcześniej pchał się głupio na gruzińsko-rosyjską granicę, tam mu Bozia podarowała głupotę,
ale co za dużo, to nie zdrowo: w Smoleńsku dostał to, na co Boga prowokował.
Lech Kaczyński nie jest żadnym męczennikiem, jest ofiarą własnej głupoty,
inni (nie wiem jak z pisiackim towarzystwem Lecha Kaczyńskiego) są ofiarami braku wyobraźni Prezydenta i przełożonych załogi.
Ostatki kaczystowskich "elit" chcą na trupie Lecha Kaczyńskiego dostać sie do władzy i sięgnąć po nowe łupy, chcą nas karmić nowymi aferami:
kaperowaniem Begerowych, prowokowaniem Sawickich, willami dla kompromitacji Kwaśniewskiego, i nowymi widowiskami typu zatrzymanie i śmierć Barbary Blidy.
Kaczyści nie mogą nic Polsce dać, z pustego i Salomon nie naleje,
jeśli bym się mógł czegoś po kaczystach spodziewać to dyktatury, państwa policyjnego:
pewnego rodzaju albanizacji kraju.
Ten gość nie zna się na gospodarce, potrafi tylko dzielić i jątrzyć,
a produktem dzielenia i jątrzenia może być tylko nędza, wstyd i zamordyzm.
Łatwowierni solidaruszkowie, bohaterowie sierpnia, dostali po dupie,
teraz pod przywództwem duchowym Rydzyka, starsi o lat dwadzieścia,
wystawiają znowu swe tyłki na bat. Niestety, nie tylko swoje.
Kacza grypa była histerią, kaczyzm jest zarazą śmiertelnie groźną dla państwa i narodu.
kacza zaraza w narodzie
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
kacza zaraza w narodzie
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: kacza zaraza w narodzie
Kacza grypa, Janie, ma głębsze podłoże i nie pojawiła się wraz z ptakami. Znalazłem jeszcze jednego wojownika z hipokryzja:jan wrote:Jak naród mógł się dać zakaczyć tą żałobą,
skąd raptem taki atak amnezji?
Przecież po dwu latach pogoniliśmy kacze rządy w maliny,
a wawelczyk był przedmiotem zasłużonych kpin i czekał na sromotną klęskę wyborczą!
------------------
Kacza grypa była histerią, kaczyzm jest zarazą śmiertelnie groźną dla państwa i narodu.
http://kultur.myblog.de/kultur/page/33587621
Walczy z Zachodu (co podejrzewam :) go już dyskwalifikuje)
Ale choroba zostanie uleczona. Jeszcze jedno - dwa pokolenia w nowoczesnej Europie i schorowanych będzie istotna mniejszość (ale zawsze pewna grupa zostanie). Najważniejsze zęby elity polityczne tez przyjmowały leki.
nie ma podpisu :)
Nie można ostatecznie przesądzać kto jest winny katastrofy, bo nie ma żadnych dowodów - poza tym, że obsługa lotniska kazałą zejść naszym na 50 m gdy oni na 80 m chcieli odlecieć.jan wrote:Lech Kaczyński nie jest żadnym męczennikiem, jest ofiarą własnej głupoty,
inni (nie wiem jak z pisiackim towarzystwem Lecha Kaczyńskiego) są ofiarami braku wyobraźni Prezydenta i przełożonych załogi.
Nu i jeszcze zapomniała Pani o sztucznej mgle... Nasi chcieli odlecieć, w końcu nie musieli słuchać wrogich poleceń z obsługi lotniska ale... nie mogli - mgła (oraz tajemnicze fali) ich złapały i doprowadziły do katastrofy. Mocniej bym się tu wypowiadał na Pani miejscu.Mandi wrote: Nie można ostatecznie przesądzać kto jest winny katastrofy, bo nie ma żadnych dowodów - poza tym, że obsługa lotniska kazałą zejść naszym na 50 m gdy oni na 80 m chcieli odlecieć.
nie ma podpisu :)
Ha, tak się składa, że Nasi poprosili Amerykanów o sprawdzenie czy możliwe jest wytworzenie sztucznej mgły. Co do drugiego zarzutu, to kpt. Protasiu7k powiedział parenaście sekund "przed", że go zabiją jeśli nie wylądują, więc to znaczy, że załoga była pod dużą presją a powszechnie wiadomo, że śp. Prezydent miał się za kozaka niestety.Observer wrote:Nu i jeszcze zapomniała Pani o sztucznej mgle... Nasi chcieli odlecieć, w końcu nie musieli słuchać wrogich poleceń z obsługi lotniska ale... nie mogli - mgła (oraz tajemnicze fali) ich złapały i doprowadziły do katastrofy. Mocniej bym się tu wypowiadał na Pani miejscu.
PS
PS z 16.07 do postu inicjującego
Kaczyści próbują obarczyć rząd Tuska winą za katastrofę, chcą dymisji, sankcji...
Rząd Tuska do najlepszych nie należy,
wszystkie solidarusze rządy były kiepskie - bo NIE PRAGMATYCZNE, a NAWIEDZONE,
"rozumne szałem". A co ma szał do rozumu?
Najbardziej nawiedzone i nieodpowiedzialne były rządy kaczystów i Olszewskiego,
który się też zresztą skaczył.
Kaczyzm jest zrakowaciałą formą polityki, zrakowaciałą formą patriotyzmu.
Platformersi są mniejszym złem.
Gdzie jest DOBRO?
Może na cmentarzu (pesymistycznie), a może (światełko w tumelu) w przedszkolu.
Kaczyści próbują obarczyć rząd Tuska winą za katastrofę, chcą dymisji, sankcji...
Rząd Tuska do najlepszych nie należy,
wszystkie solidarusze rządy były kiepskie - bo NIE PRAGMATYCZNE, a NAWIEDZONE,
"rozumne szałem". A co ma szał do rozumu?
Najbardziej nawiedzone i nieodpowiedzialne były rządy kaczystów i Olszewskiego,
który się też zresztą skaczył.
Kaczyzm jest zrakowaciałą formą polityki, zrakowaciałą formą patriotyzmu.
Platformersi są mniejszym złem.
Gdzie jest DOBRO?
Może na cmentarzu (pesymistycznie), a może (światełko w tumelu) w przedszkolu.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: PS
Janie: jak mi sie wydaje swiatelko tam bedzie i BYLO zawsze (np. i 15-10 lat temu kiedy zaczalem mowic ze to co sie choduje wyrosnie na to co sie chodowalo...). Terazniejsci Platformisci razem z innymi kolegami z Solidarnosci, UW i innymi z pomoca Kosciola ku temu zmiezali (odreagowywali wedlug prawa wachadla jak worek z...). No i wychodowali. Zamast hodowli hura-patriotyzmu trzeba hodowac Porzadnych Samodzielnie Myslacych Obywateli.jan wrote:Kaczyzm jest zrakowaciałą formą polityki, zrakowaciałą formą patriotyzmu.
Platformersi są mniejszym złem.
Gdzie jest DOBRO?
Może na cmentarzu (pesymistycznie), a może (światełko w tumelu) w przedszkolu.
nie ma podpisu :)
Who is online
Users browsing this forum: Ahrefs [Bot], Amazon [Bot] and 2 guests