Żydzi, Ogień - z Biblionetki
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Żydzi, Ogień - z Biblionetki
Żydzi, Ogień - z Biblionetki
http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=481409
"Wiele miejsca w swych rozważaniach poświęca Gross aspektowi religijnemu czy wyznaniowemu. Żydzi powinni zostać wytępieni, bo zamordowali Chrystusa – to dość powszechne przekonanie prostych chłopów Podlasia, kielecczyzny czy białostocczyzny, pół wieku temu. Ale czy rzeczywiście? Czy aby faktycznie tylko prymitywnych chłopów? Kardynał Wyszyński, Prymas Tysiąclecia, człowiek światły i wykształcony, indagowany w tej sprawie uznał wówczas, że nie można z całą pewnością ani potwierdzić, ani zaprzeczyć przekonaniu, że Żydzi używają krwi chrześcijańskich dzieci na macę.
„Pośród biskupów tylko Teodor Kubina z Częstochowy wydał oświadczenie (podpisując je wraz z przewodniczącymi miejskiej i powiatowej rady narodowej w Częstochowie, burmistrzem miasta oraz starostą), nazywając twierdzenia o dokonywaniu przez Żydów mordów rytualnych kłamstwem***”.
Gross pisze też, jak szybko i sprawnie zwierzchność kościelna przywołała częstochowskiego biskupa do porządku i zakazała mu zajmowania stanowiska w tej sprawie. W tej sytuacji nawet nie dziwi użyte przez niego określenie „kanibalizm teologiczny”, dotyczące większości episkopatu.
W tym momencie przypomina mi się wydarzenie z czasów moich tak zwanych praktyk robotniczych. Na budowie toczyła się właśnie dyskusja o Żydach, którzy zamordowali Chrystusa, a ja nieopatrznie stwierdziłem, że zabili jednego ze swoich, bo przecież Jezus był Żydem. Ułamek sekundy później musiałem uciekać przed kilkoma robotnikami, którym piana wściekłości kapała z wykrzywionych złością gąb i chyba tylko zdecydowanej interwencji kierownika budowy zawdzięczam, że nie zostałem tam zmasakrowany. Koniec dwudziestego wieku, a niektórzy Polacy nadal wierzyli i święcie byli przekonani, że Jezus prędzej mógł się okazać walecznym Komanczem niż plugawym Żydem. Oczywiście pomijając fakt, według nich niepodważalny, że był Polakiem. Gdyby było inaczej, nie mógłby być Królem Polski, prawda? Przecież to takie proste…
I jeszcze jedno. Nie tak dawno pisałem o książce Przemilczane ludobójstwo na Kresach (Isakowicz-Zaleski Tadeusz) [do książki dodano opisy lub recenzje] i o zupełnie niezrozumiałych dla mnie honorach (znaczki, pomniki, rocznice, odznaczenia) spływających pośmiertnie na zbrodniarza wojennego, ludobójcę, Stepana Banderę. Gross w „Strachu” oczywiście nie pisze o Banderze, ale…
„Po zatrzymaniu jadącego do granicy autobusu z dwudziestoma sześcioma Żydami banda »Ognia« zamordowała wtedy jedenaście osób, raniła siedem, podczas gdy osiem uciekło do Nowego Targu. W pamiętniku samego »Ognia« – Józefa Kurasia – znajdziemy z tej okazji następujący zapis: »Witaj majowa jutrzenko! W nocy samochód z Żydami. Mieli być przeprowadzeni przez granicę. Przed Krościenkiem do rowów. Salci krzyczy: Panie Ogień, taką nieładną demokrację pan robi. Ucięto język«. O Kurasiu warto wiedzieć – skoro mu z błogosławieństwem prezydenta Rzeczypospolitej w 2006 roku postawiono pomnik w Zakopanem za to, iż wojował z komunistami – że był jeszcze w 1945 roku przez pewien czas szefem Urzędu Bezpieczeństwa w Nowym Targu”****. "
Ograniczę się do cytatu.
http://www.biblionetka.pl/art.aspx?id=481409
"Wiele miejsca w swych rozważaniach poświęca Gross aspektowi religijnemu czy wyznaniowemu. Żydzi powinni zostać wytępieni, bo zamordowali Chrystusa – to dość powszechne przekonanie prostych chłopów Podlasia, kielecczyzny czy białostocczyzny, pół wieku temu. Ale czy rzeczywiście? Czy aby faktycznie tylko prymitywnych chłopów? Kardynał Wyszyński, Prymas Tysiąclecia, człowiek światły i wykształcony, indagowany w tej sprawie uznał wówczas, że nie można z całą pewnością ani potwierdzić, ani zaprzeczyć przekonaniu, że Żydzi używają krwi chrześcijańskich dzieci na macę.
„Pośród biskupów tylko Teodor Kubina z Częstochowy wydał oświadczenie (podpisując je wraz z przewodniczącymi miejskiej i powiatowej rady narodowej w Częstochowie, burmistrzem miasta oraz starostą), nazywając twierdzenia o dokonywaniu przez Żydów mordów rytualnych kłamstwem***”.
Gross pisze też, jak szybko i sprawnie zwierzchność kościelna przywołała częstochowskiego biskupa do porządku i zakazała mu zajmowania stanowiska w tej sprawie. W tej sytuacji nawet nie dziwi użyte przez niego określenie „kanibalizm teologiczny”, dotyczące większości episkopatu.
W tym momencie przypomina mi się wydarzenie z czasów moich tak zwanych praktyk robotniczych. Na budowie toczyła się właśnie dyskusja o Żydach, którzy zamordowali Chrystusa, a ja nieopatrznie stwierdziłem, że zabili jednego ze swoich, bo przecież Jezus był Żydem. Ułamek sekundy później musiałem uciekać przed kilkoma robotnikami, którym piana wściekłości kapała z wykrzywionych złością gąb i chyba tylko zdecydowanej interwencji kierownika budowy zawdzięczam, że nie zostałem tam zmasakrowany. Koniec dwudziestego wieku, a niektórzy Polacy nadal wierzyli i święcie byli przekonani, że Jezus prędzej mógł się okazać walecznym Komanczem niż plugawym Żydem. Oczywiście pomijając fakt, według nich niepodważalny, że był Polakiem. Gdyby było inaczej, nie mógłby być Królem Polski, prawda? Przecież to takie proste…
I jeszcze jedno. Nie tak dawno pisałem o książce Przemilczane ludobójstwo na Kresach (Isakowicz-Zaleski Tadeusz) [do książki dodano opisy lub recenzje] i o zupełnie niezrozumiałych dla mnie honorach (znaczki, pomniki, rocznice, odznaczenia) spływających pośmiertnie na zbrodniarza wojennego, ludobójcę, Stepana Banderę. Gross w „Strachu” oczywiście nie pisze o Banderze, ale…
„Po zatrzymaniu jadącego do granicy autobusu z dwudziestoma sześcioma Żydami banda »Ognia« zamordowała wtedy jedenaście osób, raniła siedem, podczas gdy osiem uciekło do Nowego Targu. W pamiętniku samego »Ognia« – Józefa Kurasia – znajdziemy z tej okazji następujący zapis: »Witaj majowa jutrzenko! W nocy samochód z Żydami. Mieli być przeprowadzeni przez granicę. Przed Krościenkiem do rowów. Salci krzyczy: Panie Ogień, taką nieładną demokrację pan robi. Ucięto język«. O Kurasiu warto wiedzieć – skoro mu z błogosławieństwem prezydenta Rzeczypospolitej w 2006 roku postawiono pomnik w Zakopanem za to, iż wojował z komunistami – że był jeszcze w 1945 roku przez pewien czas szefem Urzędu Bezpieczeństwa w Nowym Targu”****. "
Ograniczę się do cytatu.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
STEK BZDUR - I TYLE!
Jezus nie był Żydem, tylko SYNEM BOŻYM,
poczętym za sprawą Ducha Świętego w łonie Marii dziewicy...
Czy Bóg ma... narodowość?!?!?!?!?!?
A J. T. Gross to CHORY CZŁOWIEK -
- uczestnik "przemysłu Holocaustu" (Holocaust industry),
którego celem jest PRZERZUCENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI
za mordowanie Żydów z Niemców ("dobrych", "kulturalnych", ...)
NA POLAKÓW i innych "dzikich Słowian" ("złych", "prymitywnych", ...),
po czym DOJENIE NAS Z FORSY!
Jezus nie był Żydem, tylko SYNEM BOŻYM,
poczętym za sprawą Ducha Świętego w łonie Marii dziewicy...
Czy Bóg ma... narodowość?!?!?!?!?!?
A J. T. Gross to CHORY CZŁOWIEK -
- uczestnik "przemysłu Holocaustu" (Holocaust industry),
którego celem jest PRZERZUCENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI
za mordowanie Żydów z Niemców ("dobrych", "kulturalnych", ...)
NA POLAKÓW i innych "dzikich Słowian" ("złych", "prymitywnych", ...),
po czym DOJENIE NAS Z FORSY!
kolejny "stek" - krwawy, haniebny, wstydliwy - jak
//STEK BZDUR - I TYLE! // - napisał Maciej
kolejny "stek" - krwawy, haniebny, wstydliwy - jak Jedwabne
http://www.polityka.pl/kraj/analizy/151 ... wabne.read
//By opowiedzieć całą prawdę, 81-letni Tadeusz Markiel czekał prawie 70 lat. Zdecydował się ją spisać pewnej bezsennej nocy trzy lata temu: – Zrozumiałem, że jeśli nie opowiem o domu śmierci, nikt inny tego nie zrobi. Razem ze mną odejdzie prawda i wszystko pójdzie w zapomnienie.
Wszystko, co wydarzyło się w domu śmierci, zostało wyparte z pamięci mieszkańców wsi Gniewczyna na Podkarpaciu. Nikt nie chce poznać imion ofiar, ich nazwisk ani wiedzieć, gdzie mieszkali i czym się zajmowali. Nikt nie opłakuje ich śmierci i nie szuka grobów. – Byłem pewien, że z obawy przed zemstą nikt prawdy nie powie – mówi Tadeusz Markiel. Przez lata sam trząsł się ze strachu. Bał się o córki, drewniany dom, samochód. Bo w wiosce wciąż żyli uczestnicy tamtych wydarzeń, potem ich synowie, a teraz i wnuki. Czy chcieliby usłyszeć prawdę o swych dziadkach? I jakby na nią zareagowali? – Zacząłem przełamywać powoli strach, widząc polskiego prezydenta w mycce na głowie przy spalonej stodole w Jedwabnem – wspomina Markiel. – Nie zależy mi już na niczym, pomyślałem. Chcę tylko wypełnić testament, który przekazały mi tamte dzieci, patrząc mi w oczy tuż przed swoją śmiercią.//
Kolejny "stek"
Znajomy "sprawiedliwy wśród narodów świata",
kiedy przedstawiałem go znajomym jako takiego, poprosił, bym tego nigdy nie robił - "Ludzie różnie reagują!"
kolejny "stek" - krwawy, haniebny, wstydliwy - jak Jedwabne
http://www.polityka.pl/kraj/analizy/151 ... wabne.read
//By opowiedzieć całą prawdę, 81-letni Tadeusz Markiel czekał prawie 70 lat. Zdecydował się ją spisać pewnej bezsennej nocy trzy lata temu: – Zrozumiałem, że jeśli nie opowiem o domu śmierci, nikt inny tego nie zrobi. Razem ze mną odejdzie prawda i wszystko pójdzie w zapomnienie.
Wszystko, co wydarzyło się w domu śmierci, zostało wyparte z pamięci mieszkańców wsi Gniewczyna na Podkarpaciu. Nikt nie chce poznać imion ofiar, ich nazwisk ani wiedzieć, gdzie mieszkali i czym się zajmowali. Nikt nie opłakuje ich śmierci i nie szuka grobów. – Byłem pewien, że z obawy przed zemstą nikt prawdy nie powie – mówi Tadeusz Markiel. Przez lata sam trząsł się ze strachu. Bał się o córki, drewniany dom, samochód. Bo w wiosce wciąż żyli uczestnicy tamtych wydarzeń, potem ich synowie, a teraz i wnuki. Czy chcieliby usłyszeć prawdę o swych dziadkach? I jakby na nią zareagowali? – Zacząłem przełamywać powoli strach, widząc polskiego prezydenta w mycce na głowie przy spalonej stodole w Jedwabnem – wspomina Markiel. – Nie zależy mi już na niczym, pomyślałem. Chcę tylko wypełnić testament, który przekazały mi tamte dzieci, patrząc mi w oczy tuż przed swoją śmiercią.//
Kolejny "stek"
Znajomy "sprawiedliwy wśród narodów świata",
kiedy przedstawiałem go znajomym jako takiego, poprosił, bym tego nigdy nie robił - "Ludzie różnie reagują!"
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
//Jezus nie był Żydem, tylko SYNEM BOŻYM,
poczętym za sprawą Ducha Świętego w łonie Marii dziewicy...
Czy Bóg ma... narodowość?!?!?!?!?!? // - napisał Maciej
Wielu proroków miało i ma nadzwyczajne poczęcie,
ich wyznawcy w to wierzą - i mają prawo.
Inni nie wierzą - i też mają prawo.
Jego matka zapłodniona przez Ducha Świętego,
tak jak przyszywany ojciec, Józef, byłi Żydami
i małego Jezuska wychowywali po żydowsku i na Żyda.
Czyli, jeśli nawet Jezus był bogiem,
to myślę że i tak w jego cielesnej powłoce płynęła krew żydowska,
i z obyczaju był Żydem, i żydowską religię reformował
(i swoi, dla których był konkurentem, pozbyli się go).
poczętym za sprawą Ducha Świętego w łonie Marii dziewicy...
Czy Bóg ma... narodowość?!?!?!?!?!? // - napisał Maciej
Wielu proroków miało i ma nadzwyczajne poczęcie,
ich wyznawcy w to wierzą - i mają prawo.
Inni nie wierzą - i też mają prawo.
Jego matka zapłodniona przez Ducha Świętego,
tak jak przyszywany ojciec, Józef, byłi Żydami
i małego Jezuska wychowywali po żydowsku i na Żyda.
Czyli, jeśli nawet Jezus był bogiem,
to myślę że i tak w jego cielesnej powłoce płynęła krew żydowska,
i z obyczaju był Żydem, i żydowską religię reformował
(i swoi, dla których był konkurentem, pozbyli się go).
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
- Adam Zwoiński
- Członek Stowrzyszenia
- Posts: 205
- Joined: Tue Jun 15, 2010 4:01 pm
Jezus miał podwójną naturę bosko-ludzką, Bóg - człowiek, jako człowiek był oczywiście Żydem i to jest fakt nie negowany wcale przez Kościół
Zgadzam się z Mackiem iż Pan Gross w swojej literaturze atakuje Polaków i zniekształca prawdę historyczną, nie stać nas na kolejne miliony odszkodowania dla spadkobierców żydowskiego mienia utraconego podczas wojny.
Zgadzam się z Mackiem iż Pan Gross w swojej literaturze atakuje Polaków i zniekształca prawdę historyczną, nie stać nas na kolejne miliony odszkodowania dla spadkobierców żydowskiego mienia utraconego podczas wojny.
Z polskiej krwi zrodzony, polskie serce noszę. Wiara Katolicka i Duma Narodowa to moja siła
Jako nie-teolog kończę dywagacje ja temat Jezusa.
Co do antysemityzmu Polaków, podgrzewanego przez kler nie mam najmniejszych wątpliwości.
Pamiętam lekcje religii w szkole w Głębokiem, pamiętam nauki przygotowujące do komunii,
był to początek lat pięćdziesiątych, kiedy od kilku lat nie było już Żydów.
Zachowania Jedwabników, z proboszczem na czele, po opublikowaniu "Sąsiadów", były dla mnie odrażające.
Mord w Jedwabnem, Żydzi szczebrzeszyńscy w relacji dra Klukowskiego,
mord na Żydach w podkarpackiej wsi, z którego relację świadka opublikowała ostatnio "Polityka",
Stosunek Ognia i NSZ do Żydów... Radom - to zapewne wierzchołek góry lodowej skazy na polskim sumieniu.
Kto się czuje Polakiem, a w szczególności katolikiem, powinien posypać głowę popiołem
i w pokorze milczeć.
Bolszewikom, szczególnie żydom i komisarzom, też zgotowaliśmy Katyń, parę Katyni.
Ja, bezbożnik, mogę próbować okłamywać świat: nikt nie widział, nikt nie słyszał...
Katolicy powinni wiedzieć, że Bóg wszystko widział, wszystko wie - a kłamią, jakby on nie istniał i nie wiedział.
Co do antysemityzmu Polaków, podgrzewanego przez kler nie mam najmniejszych wątpliwości.
Pamiętam lekcje religii w szkole w Głębokiem, pamiętam nauki przygotowujące do komunii,
był to początek lat pięćdziesiątych, kiedy od kilku lat nie było już Żydów.
Zachowania Jedwabników, z proboszczem na czele, po opublikowaniu "Sąsiadów", były dla mnie odrażające.
Mord w Jedwabnem, Żydzi szczebrzeszyńscy w relacji dra Klukowskiego,
mord na Żydach w podkarpackiej wsi, z którego relację świadka opublikowała ostatnio "Polityka",
Stosunek Ognia i NSZ do Żydów... Radom - to zapewne wierzchołek góry lodowej skazy na polskim sumieniu.
Kto się czuje Polakiem, a w szczególności katolikiem, powinien posypać głowę popiołem
i w pokorze milczeć.
Bolszewikom, szczególnie żydom i komisarzom, też zgotowaliśmy Katyń, parę Katyni.
Ja, bezbożnik, mogę próbować okłamywać świat: nikt nie widział, nikt nie słyszał...
Katolicy powinni wiedzieć, że Bóg wszystko widział, wszystko wie - a kłamią, jakby on nie istniał i nie wiedział.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
- Adam Zwoiński
- Członek Stowrzyszenia
- Posts: 205
- Joined: Tue Jun 15, 2010 4:01 pm
Jeśli nie wierzysz (z braku przekonujących dowodów), to czemu posypujesz głowę popiołem?
Kiedy porównuję nas z Niemcami,
to nie wierzę, byśmy mogli zorganizować mord na skalę przemysłową,
jak robili to Niemcy w swoich fabrykach śmierci,
ale, jak każdy inny naród, stać nas na zachowania ksenofobiczne, podłości, mordy.
Potrafimy być swołoczą nie tylko w stosunku do Żydów,
w stosunku do swoich, kierowani zawiścią i pazernością, postępowaliśmy podobnie.
Jesteśmy tylko ludźmi, jesteśmy aż ludźmi;
bycie przyzwoitym człowiekiem wymaga wysiłku i poświęcenia.
Bycie Polakiem, Turkiem, Żydem - na to skazuje nas los, przypadek.
Kiedy porównuję nas z Niemcami,
to nie wierzę, byśmy mogli zorganizować mord na skalę przemysłową,
jak robili to Niemcy w swoich fabrykach śmierci,
ale, jak każdy inny naród, stać nas na zachowania ksenofobiczne, podłości, mordy.
Potrafimy być swołoczą nie tylko w stosunku do Żydów,
w stosunku do swoich, kierowani zawiścią i pazernością, postępowaliśmy podobnie.
Jesteśmy tylko ludźmi, jesteśmy aż ludźmi;
bycie przyzwoitym człowiekiem wymaga wysiłku i poświęcenia.
Bycie Polakiem, Turkiem, Żydem - na to skazuje nas los, przypadek.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Panie Adamie. Na mój gust nie ma za co przepraszać: Pan nie jest narodem i nie mordował Żydów w Jedwabnym. Jedynie w momencie jak ktoś nie uznaje mordu zaczyna brać go na swoje sumienie... I Tu jak Jan mówił - dla Katolika powstaje sprawa spotkania z Bogiem...Adam Zwoiński wrote:Nie ma przekonywujących dowodów, że za mordem w Jedwabnem stoją Polacy a oczywiście jako Polak i katolik sypię głowe popiołem za winy mojego narodu
nie ma podpisu :)
A wiec nie jest również Polakiem (jak i Matka Boska...).mg_gdynia wrote:...Jezus nie był Żydem, tylko SYNEM BOŻYM,
poczętym za sprawą Ducha Świętego w łonie Marii dziewicy...
Czy Bóg ma... narodowość?!?!?!?!?!?
Pamiętam również ze mieliśmy świetną definicje Polaka. Jak ku tej definicje przestaje sprawa Jezusa ;) ?
No i sprawa używania tej ze krwi nie została w żaden sposób skomentowana.
Jestem niezmiernie ciekawy ;).
nie ma podpisu :)
Re: kolejny "stek" - krwawy, haniebny, wstydliwy -
dzisiejszy news w temacie :). Proszę się skoncentrować na wypowiedziach internautów ;)...jan wrote:
Znajomy "sprawiedliwy wśród narodów świata",
kiedy przedstawiałem go znajomym jako takiego, poprosił, bym tego nigdy nie robił - "Ludzie różnie reagują!"
nie ma podpisu :)
Na mój gust w tym zdaniu jest podwójny stek bzdur ;):mg_gdynia wrote: którego celem jest PRZERZUCENIE ODPOWIEDZIALNOŚCI
za mordowanie Żydów z Niemców ("dobrych", "kulturalnych", ...)
NA POLAKÓW i innych "dzikich Słowian" ("złych", "prymitywnych", ...),
po czym DOJENIE NAS Z FORSY!
1. jak mi się wydaje NIKT nie przerzuca odpowiedzialności z Niemców na Polaków, Rosjan, Ukraińców, [Litwinów], ... (kogo Pan miał jeszcze na myśli z tych dzikich?). Po prostu Krajach okupowanych w tych nieludzkich warunkach jedni mordowali Żydowskich sąsiadów z rozmaitych powodów (co jest przestępstwem jak uważam), a inni bezinteresownie ratowali tych ze Żydów narażając swoje własne życie bo tak im podpowiadało sumienie Katolika (a teraz się boja do tego przyznać w otoczeniu potomnych tych pierwszych bo Ci: a) nie mogą się pogodzić z myślą ze to ich bliscy były / mogli być przestępcami?, a może sami by skorzystali z okazji, wiec po co osadzać?... kto to wie...).
A propos mordowano sąsiadów Polskich, Ukraińskich, Serbskich, Chorwackich, .....
(proszę przedłożyć ciąg...). Tak samo jak później w innych miejscach i czasach na tej Boskiej Ziemi... I nikt tego chyba nie neguje?????
Nie pamiętam, żeby ktoś przekładał na Polaków winę czy chęci zamordowania Wszystkich Ukraińców i vice versa, choć wydaje mi się są ku temu nawet większe podstawy. No i w końcu Polacy uważają ze Rosjanie chcieli ich wszystkich wymordować z narodowościowych pobudek... (Tu nie znajdzie Pan jakiś "stek"?).
Po co rozciągać to na cały Naród to co zrobiła grupka jego przedstawicieli ??? Jak Polak (Rosjanin, Warcianin,...) zamordował kogoś w Londynie, Marsopolu, ... to nie jest przestępstwo Narodu i NIE musimy go bronic z narodowościowych pobudek...
2. z "dojeniem" to nawet jest troszeczkę śmieszne. Rozumiem ze już teraz to Żydzi "doją"
cały Świat, wiec co może zmienić wspomniane przerzucenie ;) ? Będą ozywać lepsze maszynkę do dojenia :)?
nie ma podpisu :)
Co do JEDWABNEGO, to po wojnie,
w warunkach terroru bermanowskiego,
przeprowadzono "proces" kilku Polaków,
ale ŻADNYCH POWAŻNYCH OSKARŻEŃ
ubecy i tak nie potrafili im postawić...
Nie widzę też powodu, dla którego
miałbym "przepraszać i posypywać głowę popiołem"
za coś, czego nie zrobiłem - za sprawstwo odpowiadają sprawcy.
Janowi "GRATULUJĘ", że "potrafi być swołoczą" - ja nie potrafię...
Co do RZEKOMEGO "antysemityzmu Polaków"
(zresztą jakiego "antysemityzmu" - większość Semitów
na świecie to są... ARABOWIE, a do tych Polacy chyba nic nie mają?),
niech się Żydzi lepiej zajmą swoim ANTYPOLONIZMEM (wysysanym z mlekiem matek?),
a przede wszystkim niech się "uderzą w piersi" i zaczną POKUTOWAĆ ZA KOMUNIZM -
- NAJBARDZIEJ ZBRODNICZY SYSTEM W HISTORII LUDZKOŚCI,
wymyślony i wprowadzony w życie przez Żydów.
I dajmy sobie spokój z bajkami,
że od powojnia "w Polsce nie ma już Żydów" -
na jednym z publicznych spotkań nt. zagadnienia religijności w Polsce,
profesor Jan Woleński ("papież współczesnego ateizmu polskiego") stwierdził:
"Obecnie w Polsce toczy się dialog chrześcijańsko-judaistyczny, który nie ma większego
sensu, gdyż Żydów-judaistów jest w Polsce nikła garstka. Dużo ważniejszy byłby dialog
polsko-żydowski, obejmujący WSZYSTKICH ŻYDÓW, więc dotyczący także
dominującej w Polsce, KILKUSETTYSIĘCZNEJ RZESZY Żydów-ateistów."
w warunkach terroru bermanowskiego,
przeprowadzono "proces" kilku Polaków,
ale ŻADNYCH POWAŻNYCH OSKARŻEŃ
ubecy i tak nie potrafili im postawić...
Nie widzę też powodu, dla którego
miałbym "przepraszać i posypywać głowę popiołem"
za coś, czego nie zrobiłem - za sprawstwo odpowiadają sprawcy.
Janowi "GRATULUJĘ", że "potrafi być swołoczą" - ja nie potrafię...
Co do RZEKOMEGO "antysemityzmu Polaków"
(zresztą jakiego "antysemityzmu" - większość Semitów
na świecie to są... ARABOWIE, a do tych Polacy chyba nic nie mają?),
niech się Żydzi lepiej zajmą swoim ANTYPOLONIZMEM (wysysanym z mlekiem matek?),
a przede wszystkim niech się "uderzą w piersi" i zaczną POKUTOWAĆ ZA KOMUNIZM -
- NAJBARDZIEJ ZBRODNICZY SYSTEM W HISTORII LUDZKOŚCI,
wymyślony i wprowadzony w życie przez Żydów.
I dajmy sobie spokój z bajkami,
że od powojnia "w Polsce nie ma już Żydów" -
na jednym z publicznych spotkań nt. zagadnienia religijności w Polsce,
profesor Jan Woleński ("papież współczesnego ateizmu polskiego") stwierdził:
"Obecnie w Polsce toczy się dialog chrześcijańsko-judaistyczny, który nie ma większego
sensu, gdyż Żydów-judaistów jest w Polsce nikła garstka. Dużo ważniejszy byłby dialog
polsko-żydowski, obejmujący WSZYSTKICH ŻYDÓW, więc dotyczący także
dominującej w Polsce, KILKUSETTYSIĘCZNEJ RZESZY Żydów-ateistów."
Postaram się logicznie jak potrafię z tej znakomitej wypowiedzi wyciągnąć jakieś wnioski:mg_gdynia wrote: na jednym z publicznych spotkań nt. zagadnienia religijności w Polsce,
profesor Jan Woleński ("papież współczesnego ateizmu polskiego") stwierdził:
"Obecnie w Polsce toczy się dialog chrześcijańsko-judaistyczny, który nie ma większego
sensu, gdyż Żydów-judaistów jest w Polsce nikła garstka. Dużo ważniejszy byłby dialog
polsko-żydowski, obejmujący WSZYSTKICH ŻYDÓW, więc dotyczący także
dominującej w Polsce, KILKUSETTYSIĘCZNEJ RZESZY Żydów-ateistów."
1. mamy papierze Współczesnego Ateizmu w Polsce!
2. Ma on dostęp do informacji tajnych (jakieś statystyki, dokumenty czy tak Mazowiecki jest Żydem bo ma inteligentna twarz (oj co ja mowie nie ma jednego z czynników - jest katolikiem, ale i tak jest Żydem (patrz poprzednie stwierdzenie)
3. Załóżmy ze Profesor zna się na rzeczy jest wtajemniczony i wie ze mamy setki tysięcy Żydów-ateistów. Zakłada ze mamy w Polsce może ktoś poda statystyki? Prawosławnych w wielkości nie mniejszej (a z potomkami kto może jest nawet atestem i nie Żydem) może i nawet więcej. Nie ma w Polsce potrzeby takiego dialogu: Katolicko - Prawosławnego. Skoro dialog Żydowsko-Polski co by to mogło znaczyć ;) ? do prowadzenia dialogu trzeba 2 stron: kto ze strony Polskiej będzie dialogować a kto od tych ukrywających sie Żydów-ateistów. Mam rozumieć ze maja reprezentatywny i jedynie co mi przychodzi do głowy to :) GW (proszę mnie poprawić jak się mylę, bo pozostałe środowiska Żydowskie to te jedynie marginalne Ortodoksy Żydowskie w ilością na łyżkę. Ale moment monet :) przecież ten dialog w takim razie idzie NIEPRZESTANIE :) Polsko Żydowski. GW (jako reprezentant tych Żydów i cala prasa i społeczność Polska narodowościowa. Moment moment :) ale przecież GW wyraża czyjeś interesy i interesiki (No nie ateistycznego Żyda reżysera ateisty przeciw :). A to znaczy ze są oni WYSOKO a gdzie w Polsce mogą być wysoko? We władzach co pociągają za sznurki i doją Kraj. Tu co prawda się okazuje ze nie można ich znaleźć fizycznie, ale wiadomo ze od stuleci ukrywają się i rządzą poprzez marionetki :) którzy nawet nie pobierają za to kasy (bezinteresownie). I wracamy do punkty wyjścia - Pan Mazowiecki, Komorowski i ich :) Żydowskie (Niemieckie, Ruskie) przyjaciele. A cel ?? Oczywista: gnębić nieszczęsna Polskę, obwiniać ja we wszystkich grzechach (patrz wyżej) i upodlać jej społeczeństwo (patrz na Jana :) ).
Miałem celująco z logiki ;) w szkole ;). Dziękuje Partii Rodnoj ;).
nie ma podpisu :)
Who is online
Users browsing this forum: Amazon [Bot] and 3 guests