Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy
Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Jarosław Kaczyński, sfrustrowany tym, że naród nie jego, a byłego kolegę i konkurenta wybrał na prezydenta,
stara się za wszelką cenę zagrać na nosie Premierowi. Na Polakach, co woleli Tuska i Komorowskiego,
odgrywa się, ogłupiając naród i ośmieszając Polskę, inicjowaną przez siebie, głupawą smoleńską histerią.
Euro 2012 jest też niezłą okazją do pobrojenia.
Kombatanci wojny z komuną, bardzo nikła ich część, jak w każdej rewolucji, dorwała się do cycka i miodów,
pospolici wojacy - marzyciele i nieudacznicy, dorwali się tylko do ogona. Mleczko i miody nie dla nich.
Ci nadal tkwią w popłuczynach Solidarności, w PiSie i jego odchodach, działają pod sztandarami Rydzyka,
mistrza gry na radiowo-telewizyjnym tłumie, na najniższych instynktach tego tłumu.
Opozycja patriotyczna POWINNA pracować nad skutecznym programem naprawy państwa,
wspierać rząd w poczynaniach sensownych (a przynajmniej jak najmniej przeszkadzać),
budować gabinet cieni, tworzyć programy alternatywne,
dbać o podniesienie poziomu moralnego i poziomu kultury politycznej obywateli.
A co robi Rydzyk i kombatancka opozycja?
Kto lansuje w mediach szkodzący Polsce PiS i drzazgi z niego? Przygłupy czy swołocz?
Sądzę, że jedni i drudzy.
Pewnie też wielu z nich to "pogromcy" zmarłej na skutek defektu genetycznego, komuny,
karmiącej się nienawiścią do niej, co jest tak sensowne, jak nienawiść do wiosny czy bitwy pod Grunwaldem.
Sport jest dla wielu ludzi rzeczą bardzo ważną, Euro jest dla nich wielkim świętem,
Euro w Polsce dla polskich kibiców jest bardzo wielkim świętem – pozwólmy im poświętować sobie.
Mam cichą nadzieję, że Jarosław nie jest skończonym głupcem,
mam nadzieję, że kibolska swołocz zostanie skutecznie spacyfikowana przez tzw. siły porządku.
Jarosław Kaczyński, sfrustrowany tym, że naród nie jego, a byłego kolegę i konkurenta wybrał na prezydenta,
stara się za wszelką cenę zagrać na nosie Premierowi. Na Polakach, co woleli Tuska i Komorowskiego,
odgrywa się, ogłupiając naród i ośmieszając Polskę, inicjowaną przez siebie, głupawą smoleńską histerią.
Euro 2012 jest też niezłą okazją do pobrojenia.
Kombatanci wojny z komuną, bardzo nikła ich część, jak w każdej rewolucji, dorwała się do cycka i miodów,
pospolici wojacy - marzyciele i nieudacznicy, dorwali się tylko do ogona. Mleczko i miody nie dla nich.
Ci nadal tkwią w popłuczynach Solidarności, w PiSie i jego odchodach, działają pod sztandarami Rydzyka,
mistrza gry na radiowo-telewizyjnym tłumie, na najniższych instynktach tego tłumu.
Opozycja patriotyczna POWINNA pracować nad skutecznym programem naprawy państwa,
wspierać rząd w poczynaniach sensownych (a przynajmniej jak najmniej przeszkadzać),
budować gabinet cieni, tworzyć programy alternatywne,
dbać o podniesienie poziomu moralnego i poziomu kultury politycznej obywateli.
A co robi Rydzyk i kombatancka opozycja?
Kto lansuje w mediach szkodzący Polsce PiS i drzazgi z niego? Przygłupy czy swołocz?
Sądzę, że jedni i drudzy.
Pewnie też wielu z nich to "pogromcy" zmarłej na skutek defektu genetycznego, komuny,
karmiącej się nienawiścią do niej, co jest tak sensowne, jak nienawiść do wiosny czy bitwy pod Grunwaldem.
Sport jest dla wielu ludzi rzeczą bardzo ważną, Euro jest dla nich wielkim świętem,
Euro w Polsce dla polskich kibiców jest bardzo wielkim świętem – pozwólmy im poświętować sobie.
Mam cichą nadzieję, że Jarosław nie jest skończonym głupcem,
mam nadzieję, że kibolska swołocz zostanie skutecznie spacyfikowana przez tzw. siły porządku.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Jarosław Kaczyński, poza tradycyjną miesięcznicą, nie zrobi Polsce kuku.
Oświadczył to publicznie i nie postawił żadnych warunków.
Wyrazy podziwu dla dorosłości Pana Jarosława!
Oświadczył to publicznie i nie postawił żadnych warunków.
Wyrazy podziwu dla dorosłości Pana Jarosława!
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Wiara w stałość głoszonych przekonań Jarosława Kaczyńskiego opiera się na przesłankach równie niezmiennych, co marcowa pogoda. Poza tym, czy godny zaufania jest ktoś na tyle leniwy, że organizuje, jakby od niechcenia, jakieś "miesięcznice", zamiast siedzieć tam nieustannie, albo - już w najgorszym przypadku - kroczyć co siedem dni na czele tłumu zdążającego na "tygodnice"? Połowiczność rozwiązań nie wszystkim się podoba.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Ykpon
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
"Opozycja patriotyczna POWINNA pracować nad skutecznym programem naprawy państwa,
wspierać rząd w poczynaniach sensownych (a przynajmniej jak najmniej przeszkadzać),
budować gabinet cieni, tworzyć programy alternatywne, " .......... Wszelkie narzędzia ku temu, by zrobić Polsce "kuku" ma nasz rząd, na czele którego stoi premier Donald Tusk i Jego ministrowie. Jarosław Kaczyński, kiedyś premier, dziś etatowy opozycjonista ma prawo do tego, by krytykować rządzących, bo jest za co. Naśmiewanie się z Jarosława K. było niegdyś jedną z broni partii rządzącej. Dziś wydaje się, że czas reform obnażył wiarygodność rządzących, którzy po zwycięstwie wyborczym zaczęli robić to, czego nie liznęli przez pierwszą kadencję. Skutki mieliśmy na początku roku, będziemy je ponosić w budżecie na 2013 rok i w następnych latach. Gratuluję dobrego humoru przy obawie "kuku", które może zrobić nam Jarosław.
wspierać rząd w poczynaniach sensownych (a przynajmniej jak najmniej przeszkadzać),
budować gabinet cieni, tworzyć programy alternatywne, " .......... Wszelkie narzędzia ku temu, by zrobić Polsce "kuku" ma nasz rząd, na czele którego stoi premier Donald Tusk i Jego ministrowie. Jarosław Kaczyński, kiedyś premier, dziś etatowy opozycjonista ma prawo do tego, by krytykować rządzących, bo jest za co. Naśmiewanie się z Jarosława K. było niegdyś jedną z broni partii rządzącej. Dziś wydaje się, że czas reform obnażył wiarygodność rządzących, którzy po zwycięstwie wyborczym zaczęli robić to, czego nie liznęli przez pierwszą kadencję. Skutki mieliśmy na początku roku, będziemy je ponosić w budżecie na 2013 rok i w następnych latach. Gratuluję dobrego humoru przy obawie "kuku", które może zrobić nam Jarosław.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Nie oszukał mnie Donald Tusk, za stary jestem by wierzyć w cuda i obietnice wyborcze polityków.
Głosowałem nie za Tuskiem, a przeciw Kaczyńskim-Ziobrom, którzy stworzyli model państwa,
który był dla mnie nie do przyjęcia. Polska Tuskowa jest bardziej przewidywalna, racjonalna.
Polska Tuskowa jest pospolita - jak my, Prezydent jest pospolity - jak my,
choćbyśmy się nie wiem jak puszyli, nie przydamy sobie wielkości, a śmieszności jedynie.
Polska Kaczyńskich była śmieszna, żałosna i straszna równocześnie, z pogłębiającymi się tendencjami ku straszności.
Głosowałem nie za Tuskiem, a przeciw Kaczyńskim-Ziobrom, którzy stworzyli model państwa,
który był dla mnie nie do przyjęcia. Polska Tuskowa jest bardziej przewidywalna, racjonalna.
Polska Tuskowa jest pospolita - jak my, Prezydent jest pospolity - jak my,
choćbyśmy się nie wiem jak puszyli, nie przydamy sobie wielkości, a śmieszności jedynie.
Polska Kaczyńskich była śmieszna, żałosna i straszna równocześnie, z pogłębiającymi się tendencjami ku straszności.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Witaj. Ciebie nie oszukał, punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Nie wierzę, podobnie jak Ty we wszystkie obietnice, ale proszę Cię, są rzeczy ważne i mniej ważne. Pierwsze oszustwo to 4xtak, gdzie setki tysięcy głosów wylądowało w sejmowej niszczarce, Ty z pewnością to przewidziałeś:) Komisja Przyjazne Państwo miała być sukcesem naszym wspólnym, wyszło jak zwykle, przyrost administracji, też Jaluś macza w tym palce? Kto jest po Lotosie w Gdańsku największym pracodawcą? Najważniejsze, że Jaluś nas nie ośmiesza, prawda? Rurociąg północny, rurociąg południowy, to największe sukcesy polityki zagranicznej, ale naszych sąsiadów , Rosji, którym tej polityki zazdroszczę. Erystyczne zabiegi partii rządzącej robią z Jalusia idiotę, który z całą pewnością nim nie jest. Sądźmy rządy po owocach. Owoce są w postaci lepszego wizerunku kraju na zewnątrz. Brawo. Co z tego mamy? Po II wojnie światowej też mieliśmy zaprzyjaźnione , sąsiedzkie kraje:) Kompleksy mamy, jak nikt w Europie. Zadłużenie naszego państwa przekracza granice mojej wyobraźni, jaki będzie budżet na 2013 rok? Jak mamy udźwignąć spłatę zadłużenia wewnętrznego i zewnętrznego? Dokąd zmierza nasza polityka zagraniczna czy edukacyjna? Reformy emerytalne leżą od 1999 roku jako rozpoczęte. Trybunał Konstytucyjny dał termin do stycznie czy lutego tego roku, dopiero ten termin powoduje kosmetyczne zmiany, kiedy będą rzeczywiste? Tak, najważniejsze, że PiS nie rządzi, pozdrawiam.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Polska jest średnim biednym krajem europejskim, Polacy - MY nie jesteśmy niczym nadzwyczajnym
wśród narodów i państw Europy i puszenie się przynosi nam jedynie śmieszność.
KACZYŃSCY i PiS ośmieszali nas przed światem, naród dzielili na "my" i "oni".
podczas kiedy naród należało jednoczyć wokół pracy dla państwa: budowa infrastruktury
i nadrabianie zapóźnień. Nasz jazgotliwy sprzeciw wobec drugiej nitki ropociągu spowodował,
że dostawcy i odbiorcy gazu postanowili ominąć nasz kraj; nasz sprzeciw wobec rurociągu podwodnego był bezpłodny.
Tusk mógł, być może... a nawet "zapewne", spowodować jego odgałęzienie w naszą stronę...
Polska nie ma elity politycznej, są walczące o dostęp do koryta kanapki, które w partyjniackim interesie
za bezcen wyzbyły się majątku narodowego, uczyniły nas kolonią.
Elity mamy takie, na jakie nas stać, jakich jesteśmy warci,
PiSowskie skompromitowały MI się zarówno treścią jak i formą rządów.
Tak to wygląda z mojego punku widzenia, obywatela zaangażowanego społecznie,
polityczne zaangażowanie ograniczam do kartki wyborczej i prezentowania swoich opinii m.in. tu (i teraz).
wśród narodów i państw Europy i puszenie się przynosi nam jedynie śmieszność.
KACZYŃSCY i PiS ośmieszali nas przed światem, naród dzielili na "my" i "oni".
podczas kiedy naród należało jednoczyć wokół pracy dla państwa: budowa infrastruktury
i nadrabianie zapóźnień. Nasz jazgotliwy sprzeciw wobec drugiej nitki ropociągu spowodował,
że dostawcy i odbiorcy gazu postanowili ominąć nasz kraj; nasz sprzeciw wobec rurociągu podwodnego był bezpłodny.
Tusk mógł, być może... a nawet "zapewne", spowodować jego odgałęzienie w naszą stronę...
Polska nie ma elity politycznej, są walczące o dostęp do koryta kanapki, które w partyjniackim interesie
za bezcen wyzbyły się majątku narodowego, uczyniły nas kolonią.
Elity mamy takie, na jakie nas stać, jakich jesteśmy warci,
PiSowskie skompromitowały MI się zarówno treścią jak i formą rządów.
Tak to wygląda z mojego punku widzenia, obywatela zaangażowanego społecznie,
polityczne zaangażowanie ograniczam do kartki wyborczej i prezentowania swoich opinii m.in. tu (i teraz).
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
"Polska jest średnim biednym krajem europejskim, Polacy - MY nie jesteśmy niczym nadzwyczajnym
wśród narodów i państw Europy i puszenie się przynosi nam jedynie śmieszność.".................. Polska jest tym, czym jesteśmy My, Naród. Jeżeli twierdzisz, że jesteśmy biedni, to napisz , proszę o jakiej , konkretnie biedzie piszesz. Zgadzam się z Tobą , co do polityków, bieda aż piszczy:) Polska ma takich ludzi ja Ty, tu biedy nie widzę. Jeżeli chodzi o śmieszność, wskaźniki gospodarcze z lat 2005-2007 są śmieszne? Zadłużenie Polski, jeśli to jest śmiech, to jest to śmiech rozpaczy chyba. Na świecie różni ludzie , z różnych rzeczy się śmieją.Ja nie jestem w stanie zrozumieć, jak można nie zauważać drastycznie rosnącego długu i mówić o ośmieszaniu nas w oczach świata przez byłego premiera, który był premierem rok:) Ja patrzę na każdy rząd przez pryzmat gospodarki, nie przez pryzmat śmieszności. To nikt inny , tylko , niestety, SLD wyciągnęło Polskę z dołka 40 mld deficytu. Piszę niestety, ponieważ nigdy nie miałem zaufania do tej formacji, po tym co widziałem w latach 1970-1989. Rząd rządzi naszymi pieniędzmi, ma tak rządzić, byśmy czuli się bezpiecznie. Ja, z rosnącym, w galopującym tempie długiem tego spokoju mieć nie mogę i nie mam. Mało tego, nie obchodzi mnie opozycja, obchodzi mnie to, co robi rząd, by rosnący dług opanować. Dodam, że nie jestem wyborcą PiS. Byłem zwolennikiem Po-PiS, ale Polacy nie potrafili się dogadać i mamy to, co mamy. Na koniec, jako mieszkaniec Stogów, który przebywa na południu kraju od długiego czasu, mam pytanie. Czy wiesz, że w pobliżu Portu Północnego jest spalarnia śmieci i ( tak czytałem) w niezabezpieczonych dobrze workach, jest przechowywany hexachlorobenzen? Pozdrawiam.
wśród narodów i państw Europy i puszenie się przynosi nam jedynie śmieszność.".................. Polska jest tym, czym jesteśmy My, Naród. Jeżeli twierdzisz, że jesteśmy biedni, to napisz , proszę o jakiej , konkretnie biedzie piszesz. Zgadzam się z Tobą , co do polityków, bieda aż piszczy:) Polska ma takich ludzi ja Ty, tu biedy nie widzę. Jeżeli chodzi o śmieszność, wskaźniki gospodarcze z lat 2005-2007 są śmieszne? Zadłużenie Polski, jeśli to jest śmiech, to jest to śmiech rozpaczy chyba. Na świecie różni ludzie , z różnych rzeczy się śmieją.Ja nie jestem w stanie zrozumieć, jak można nie zauważać drastycznie rosnącego długu i mówić o ośmieszaniu nas w oczach świata przez byłego premiera, który był premierem rok:) Ja patrzę na każdy rząd przez pryzmat gospodarki, nie przez pryzmat śmieszności. To nikt inny , tylko , niestety, SLD wyciągnęło Polskę z dołka 40 mld deficytu. Piszę niestety, ponieważ nigdy nie miałem zaufania do tej formacji, po tym co widziałem w latach 1970-1989. Rząd rządzi naszymi pieniędzmi, ma tak rządzić, byśmy czuli się bezpiecznie. Ja, z rosnącym, w galopującym tempie długiem tego spokoju mieć nie mogę i nie mam. Mało tego, nie obchodzi mnie opozycja, obchodzi mnie to, co robi rząd, by rosnący dług opanować. Dodam, że nie jestem wyborcą PiS. Byłem zwolennikiem Po-PiS, ale Polacy nie potrafili się dogadać i mamy to, co mamy. Na koniec, jako mieszkaniec Stogów, który przebywa na południu kraju od długiego czasu, mam pytanie. Czy wiesz, że w pobliżu Portu Północnego jest spalarnia śmieci i ( tak czytałem) w niezabezpieczonych dobrze workach, jest przechowywany hexachlorobenzen? Pozdrawiam.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Polska jest biednym krajem, w sensie dosłownym:
zła sieć komunikacyjna, dzikie rzeki, stary i niesprawny system energetyczny,
brak kultury technicznej i kultury obywatelskiej, politycznej...
Jest to owoc naszej przeszłości, wynikającej z naszej byleJAKOŚCI,
w której chcemy z upodobaniem trwać
Kto wskaże mi jedną dziedzinę życia, która w Polsce funkcjonuje dobrze?
Wojsko, służba zdrowia, wymiar sprawiedliwości, oświata i wychowanie, nauka...
Marność! Marność na miarę naszej marności!
Papież, Wałęsa, kilku sportowców...
Nie wydobędzie nas z bagna Bóg Ojciec ani czarna watykańska międzynarodówka,
ani Europa, ani Ameryka, ani Chrystus-Król.
Tylko na naszych głowach i barkach NASZE - da Bóg - PAŃSTWO;
dziś mamy równo to, na co zasługujemy: NĘDZĘ i DZIADOSTWO POLSKIE!
Oazy przepychu i pychy na Saharze nędzy, bylejakości i pospolitości -
to roZWIJAJĄCA SIĘ POLSKA DZIŚ.
zła sieć komunikacyjna, dzikie rzeki, stary i niesprawny system energetyczny,
brak kultury technicznej i kultury obywatelskiej, politycznej...
Jest to owoc naszej przeszłości, wynikającej z naszej byleJAKOŚCI,
w której chcemy z upodobaniem trwać
Kto wskaże mi jedną dziedzinę życia, która w Polsce funkcjonuje dobrze?
Wojsko, służba zdrowia, wymiar sprawiedliwości, oświata i wychowanie, nauka...
Marność! Marność na miarę naszej marności!
Papież, Wałęsa, kilku sportowców...
Nie wydobędzie nas z bagna Bóg Ojciec ani czarna watykańska międzynarodówka,
ani Europa, ani Ameryka, ani Chrystus-Król.
Tylko na naszych głowach i barkach NASZE - da Bóg - PAŃSTWO;
dziś mamy równo to, na co zasługujemy: NĘDZĘ i DZIADOSTWO POLSKIE!
Oazy przepychu i pychy na Saharze nędzy, bylejakości i pospolitości -
to roZWIJAJĄCA SIĘ POLSKA DZIŚ.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
- Adam Zwoiński
- Członek Stowrzyszenia
- Posts: 205
- Joined: Tue Jun 15, 2010 4:01 pm
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Racja, dopóki nie wyzbędziemy się typowej, polskiej zawiści, nie dogonimy bogatszych od nas państw zachodnich. Smutno o tym pisać w podobno katolickim kraju
Z polskiej krwi zrodzony, polskie serce noszę. Wiara Katolicka i Duma Narodowa to moja siła
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Kto wskaże mi jedną dziedzinę życia, która w Polsce funkcjonuje dobrze?
Wojsko, służba zdrowia, wymiar sprawiedliwości, oświata i wychowanie, nauka..................Jeśli chodzi o lamenty, mamy w tym wprawę:). Oczywiście, że w Polsce mało jest dziedzin życia, które funkcjonują na medal. Pierwsze co przyszło mi do głowy, to człowiek, który gdzieś na Kaszubach postawił dom do góry nogami. Jakaś długa deska. Enigma, która w znacznym stopniu przyczyniła się do zwycięstwa aliantów. Polscy inżynierowie są obecni w naszym życiu. Problem w tym, że na pierwszy plan pchają się nasi politycy, którzy zazwyczaj niewiele mają do powiedzenia, o zrobieniu czegoś pozytywnego nawet nie marzę. Uproszczenie systemu podatkowego może w jakiś sposób wspomóc polski biznes, który z kolei wspomoże potrzebujących. Od czegoś trzeba zacząć reformowanie tego bałaganu. To może zrobić kompetentny rząd poprzez regulacje ustawowe, na które czekam od lat, a których ani widu, ani słychu. W Polsce na ZUS przedsiębiorca płaci co miesiąc prawie 1000zł. Co z tego, kiedy ciągle mało? KRUS ma się dobrze, bo ma silne lobby w Sejmie i nikt inny, tylko my dopłacamy do tego bałaganu. Nie można przekrętów w MON i innych instytucjach tłumaczyć naszą przeszłością czy zawiścią. Kultura techniczna drzemie w narodzie, przyszedł mi do głowy plan, zróbmy w Polsce skansen. Niech wycieczki z Europy przyjeżdżają oglądać nas za pieniądze. Rzeki są nieuregulowane? Wpuśćmy tam ryby i każmy płacić za ich połów. Tak, tylko kto ma to zrobić, skoro na samym starcie, po miesiącu łapki po kasę wyciągnie ZUS, US:) Musimy się na coś zdecydować, albo mamy państwo liberalne i wtedy proszę dać mi spokój, bym zarabiał pieniądze ( koncesje, pozwolenia, rozdmuchana, niekompetentna administracja, wieczne kontrole) i płacił z tego podatki, z których zbudujemy coś w tym kotle:) Salomon z pustego nie naleje. Chyba, że dalej mamy socjalizm i najlepiej chować głowę w piasek, nie robić nic, by nie popełniać błędów? Polska nie jest biednym krajem, jest krajem źle zarządzanym.
Wojsko, służba zdrowia, wymiar sprawiedliwości, oświata i wychowanie, nauka..................Jeśli chodzi o lamenty, mamy w tym wprawę:). Oczywiście, że w Polsce mało jest dziedzin życia, które funkcjonują na medal. Pierwsze co przyszło mi do głowy, to człowiek, który gdzieś na Kaszubach postawił dom do góry nogami. Jakaś długa deska. Enigma, która w znacznym stopniu przyczyniła się do zwycięstwa aliantów. Polscy inżynierowie są obecni w naszym życiu. Problem w tym, że na pierwszy plan pchają się nasi politycy, którzy zazwyczaj niewiele mają do powiedzenia, o zrobieniu czegoś pozytywnego nawet nie marzę. Uproszczenie systemu podatkowego może w jakiś sposób wspomóc polski biznes, który z kolei wspomoże potrzebujących. Od czegoś trzeba zacząć reformowanie tego bałaganu. To może zrobić kompetentny rząd poprzez regulacje ustawowe, na które czekam od lat, a których ani widu, ani słychu. W Polsce na ZUS przedsiębiorca płaci co miesiąc prawie 1000zł. Co z tego, kiedy ciągle mało? KRUS ma się dobrze, bo ma silne lobby w Sejmie i nikt inny, tylko my dopłacamy do tego bałaganu. Nie można przekrętów w MON i innych instytucjach tłumaczyć naszą przeszłością czy zawiścią. Kultura techniczna drzemie w narodzie, przyszedł mi do głowy plan, zróbmy w Polsce skansen. Niech wycieczki z Europy przyjeżdżają oglądać nas za pieniądze. Rzeki są nieuregulowane? Wpuśćmy tam ryby i każmy płacić za ich połów. Tak, tylko kto ma to zrobić, skoro na samym starcie, po miesiącu łapki po kasę wyciągnie ZUS, US:) Musimy się na coś zdecydować, albo mamy państwo liberalne i wtedy proszę dać mi spokój, bym zarabiał pieniądze ( koncesje, pozwolenia, rozdmuchana, niekompetentna administracja, wieczne kontrole) i płacił z tego podatki, z których zbudujemy coś w tym kotle:) Salomon z pustego nie naleje. Chyba, że dalej mamy socjalizm i najlepiej chować głowę w piasek, nie robić nic, by nie popełniać błędów? Polska nie jest biednym krajem, jest krajem źle zarządzanym.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
//Jeśli chodzi o lamenty, mamy w tym wprawę:).
Oczywiście, że w Polsce mało jest dziedzin życia, które funkcjonują na medal.
Pierwsze co przyszło mi do głowy, to człowiek, który gdzieś na Kaszubach postawił dom do góry nogami.
Jakaś długa deska. Enigma, która w znacznym stopniu przyczyniła się do zwycięstwa aliantów.
Polscy inżynierowie są obecni w naszym życiu.
Problem w tym, że na pierwszy plan pchają się nasi politycy, którzy zazwyczaj niewiele mają do powiedzenia,
o zrobieniu czegoś pozytywnego nawet nie marzę.
Uproszczenie systemu podatkowego może w jakiś sposób wspomóc polski biznes, który z kolei wspomoże potrzebujących.
Od czegoś trzeba zacząć reformowanie tego bałaganu.
To może zrobić kompetentny rząd poprzez regulacje ustawowe, na które czekam od lat, a których ani widu, ani słychu.
W Polsce na ZUS przedsiębiorca płaci co miesiąc prawie 1000zł. Co z tego, kiedy ciągle mało?
KRUS ma się dobrze, bo ma silne lobby w Sejmie i nikt inny, tylko my dopłacamy do tego bałaganu.
Nie można przekrętów w MON i innych instytucjach tłumaczyć naszą przeszłością czy zawiścią.
Kultura techniczna drzemie w narodzie, przyszedł mi do głowy plan, zróbmy w Polsce skansen.
Niech wycieczki z Europy przyjeżdżają oglądać nas za pieniądze.
Rzeki są nieuregulowane? Wpuśćmy tam ryby i każmy płacić za ich połów.
Tak, tylko kto ma to zrobić, skoro na samym starcie, po miesiącu łapki po kasę wyciągnie ZUS, US:)
Musimy się na coś zdecydować, albo mamy państwo liberalne i wtedy proszę dać mi spokój, bym zarabiał pieniądze
( koncesje, pozwolenia, rozdmuchana, niekompetentna administracja, wieczne kontrole) i płacił z tego podatki,
z których zbudujemy coś w tym kotle:) Salomon z pustego nie naleje.
Chyba, że dalej mamy socjalizm i najlepiej chować głowę w piasek, nie robić nic, by nie popełniać błędów?
Polska nie jest biednym krajem, jest krajem źle zarządzanym.//
Starałem się doszukać w treści postu Marasa jakichś konkluzji. Nie znalazłem.
Z tezą że nie jesteśmy krajem biednym nie godzę się, że źle zarządzanym - zgoda.
Maras widzi jakąś siłę, która może doprowadzić Polskę do porządku, widzi ją zapewne w okolicach PiSu i Radia Maryja,
choć tego nigdzie expresis verbis nie wyartykułował.
Ja widzę w tych okolicach zagrożenie dla Polski, uważam te siły za negatywne, destrukcyjne.
Oczywiście, że w Polsce mało jest dziedzin życia, które funkcjonują na medal.
Pierwsze co przyszło mi do głowy, to człowiek, który gdzieś na Kaszubach postawił dom do góry nogami.
Jakaś długa deska. Enigma, która w znacznym stopniu przyczyniła się do zwycięstwa aliantów.
Polscy inżynierowie są obecni w naszym życiu.
Problem w tym, że na pierwszy plan pchają się nasi politycy, którzy zazwyczaj niewiele mają do powiedzenia,
o zrobieniu czegoś pozytywnego nawet nie marzę.
Uproszczenie systemu podatkowego może w jakiś sposób wspomóc polski biznes, który z kolei wspomoże potrzebujących.
Od czegoś trzeba zacząć reformowanie tego bałaganu.
To może zrobić kompetentny rząd poprzez regulacje ustawowe, na które czekam od lat, a których ani widu, ani słychu.
W Polsce na ZUS przedsiębiorca płaci co miesiąc prawie 1000zł. Co z tego, kiedy ciągle mało?
KRUS ma się dobrze, bo ma silne lobby w Sejmie i nikt inny, tylko my dopłacamy do tego bałaganu.
Nie można przekrętów w MON i innych instytucjach tłumaczyć naszą przeszłością czy zawiścią.
Kultura techniczna drzemie w narodzie, przyszedł mi do głowy plan, zróbmy w Polsce skansen.
Niech wycieczki z Europy przyjeżdżają oglądać nas za pieniądze.
Rzeki są nieuregulowane? Wpuśćmy tam ryby i każmy płacić za ich połów.
Tak, tylko kto ma to zrobić, skoro na samym starcie, po miesiącu łapki po kasę wyciągnie ZUS, US:)
Musimy się na coś zdecydować, albo mamy państwo liberalne i wtedy proszę dać mi spokój, bym zarabiał pieniądze
( koncesje, pozwolenia, rozdmuchana, niekompetentna administracja, wieczne kontrole) i płacił z tego podatki,
z których zbudujemy coś w tym kotle:) Salomon z pustego nie naleje.
Chyba, że dalej mamy socjalizm i najlepiej chować głowę w piasek, nie robić nic, by nie popełniać błędów?
Polska nie jest biednym krajem, jest krajem źle zarządzanym.//
Starałem się doszukać w treści postu Marasa jakichś konkluzji. Nie znalazłem.
Z tezą że nie jesteśmy krajem biednym nie godzę się, że źle zarządzanym - zgoda.
Maras widzi jakąś siłę, która może doprowadzić Polskę do porządku, widzi ją zapewne w okolicach PiSu i Radia Maryja,
choć tego nigdzie expresis verbis nie wyartykułował.
Ja widzę w tych okolicach zagrożenie dla Polski, uważam te siły za negatywne, destrukcyjne.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Nie widzisz konkluzji? Sam napisałeś, że zgadzasz się z faktem, iż kraj jest źle zarządzany. Czyż to nie konkluzja? Na poparcie przytoczyłem wszak fakty, że stoimy nierządem, bo ustaw nie widzę, ustaw, które pozwolą na większą swobodę w działalności gospodarczej np. Na koniec widzę tajemne siły w postaci PiS czy Radia Maryja. Po co czytasz między wierszami, nie podoba Ci się moja krytyka? Nie ma znaczenia kto rządzi, ma rządzić dobrze. Jeśli rządzi źle, należy o tym mówić, pisać. Polityków należy rozliczać, nie chwalić za wypełnianie swoich obowiązków. Kraj węgla, miedzi, rud, sama bieda:) Jestem za tym, by dać ludziom wędki zamiast ryb, a podatki pobierać nie od wędki, tylko od sprzedaży ryb. Moim zdaniem jesteśmy ofiarami podziału, który został przez polityków narzucony, a wielu z nas dało się na to nabrać. Nie mam pretensji do kleru, że korzystają z przywilejów, sam bym korzystał. Mam pretensje do Ustawodawcy, że na to pozwala i to nie tylko klerowi. Pozdrawiam.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Ty, z racji wieku zapewne, wierzysz jeszcze w moc słowa napisanego.
Na tę chorobę młodości cierpiała cała AWS-owska ekipa, która po stachanowsku zrobiła 4 reformy razem.
Buzek i Krzaklewski nie byli zbiorowym Napoleonem, nie mieli nawet marnej imitacyjki Napoleona w ekipie.
Prawo musi konsumować społeczne doświadczenie, a tu doświadczeń w przechodzeniu od socjalizmu do kapitalizmu nie było,
może też w pewnym zakresie stymulować zmiany, ale do tego potrzebne jest dojrzałość prawodawcy;
rewolucyjny zapał i najgłębsze przekonanie o słuszności drogi - to o wiele za mało by naprawić cokolwiek,
w sam raz - by po stalinowsku czy buzkokrzaklewsku wszystko spieprzyć.
Mam tu na myśli sposób stanowienia prawa, a nie metody rządzenia.
Ekipa Tuska mnie nie zadowala, ale na tę porę nie widzę lepszej.
PiS z przyległościami i radiomaryjne zaplecze odbieram jako szaleństwo, zagrożenie.
Ja, ze względu na bagaż doświadczeń wynikających z wieku, nie ufam już podpisanym dziurkom po sękach.
PS - zielone dodałem później.
Na tę chorobę młodości cierpiała cała AWS-owska ekipa, która po stachanowsku zrobiła 4 reformy razem.
Buzek i Krzaklewski nie byli zbiorowym Napoleonem, nie mieli nawet marnej imitacyjki Napoleona w ekipie.
Prawo musi konsumować społeczne doświadczenie, a tu doświadczeń w przechodzeniu od socjalizmu do kapitalizmu nie było,
może też w pewnym zakresie stymulować zmiany, ale do tego potrzebne jest dojrzałość prawodawcy;
rewolucyjny zapał i najgłębsze przekonanie o słuszności drogi - to o wiele za mało by naprawić cokolwiek,
w sam raz - by po stalinowsku czy buzkokrzaklewsku wszystko spieprzyć.
Mam tu na myśli sposób stanowienia prawa, a nie metody rządzenia.
Ekipa Tuska mnie nie zadowala, ale na tę porę nie widzę lepszej.
PiS z przyległościami i radiomaryjne zaplecze odbieram jako szaleństwo, zagrożenie.
Ja, ze względu na bagaż doświadczeń wynikających z wieku, nie ufam już podpisanym dziurkom po sękach.
PS - zielone dodałem później.
jan urbanik
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Re: Zlobi Jaluś Polsce kuku?
Mam swoje zdanie w kwestii Krzaklewskiego i Jego ekipy. Jego premier, który owe reformy wprowadzał ( reforma emerytalna do dziś nie została zakończona) został potem nagrodzony stanowiskiem w Parlamencie Europejskim:) Reforma emerytalna z 1999 roku powinna być zakończona dawno, ale kolejne rządy ją zlekceważyły i mamy problem. Obecny rząd, zamiast ją zakończyć zgodnie z jej przesłaniem ( przywileje do likwidacji)
zajął się OFE, co jest kreatywną księgowością. Wierzę nie tyle w słowo pisane, co w mądre ustawy, które silny rząd powinien wprowadzać. Mamy rząd, który ma wystarczająca większość, by wprowadzić każdą ustawę, dlaczego tego nie robi? Piszesz, że opozycja powinna to czy tamto. Zgoda. Co powinien rząd, Twoim zdaniem? Moim , jak napisałem wyżej wprowadzać takie ustawy, które będą sprzyjać rozwojowi kraju. My nie mamy nawet ministerstwa morskiego, nie zauważyłem, byśmy zostali odsunięci od morza:) Przemysł stoczniowy powinien mieć jakieś wsparcie ze strony rządu. Likwidacja stoczni, moim zdaniem była do uniknięcia. Łatwo likwidować coś, czego się nie zbudowało. Wiele jest do zrobienia i wiele się robi. Baza kontenerowa w Gdańsku ma w planie przegonić Hamburg do 2015 roku. Na koniec popastwię się nad premierem, porównując Go do Franciszka Smudy, który bał się przegrać mecz, na koniec, niestety przegrał, nie tylko On przegrał, przegrała nasza reprezentacja. Myślę, że pan premier, jeśli nie weźmie się do pracy, przegra, a my z Nim. My zostaniemy z problemami, a On zrobi karierę w Parlamencie Europejskim, wzorem kolegi:)
zajął się OFE, co jest kreatywną księgowością. Wierzę nie tyle w słowo pisane, co w mądre ustawy, które silny rząd powinien wprowadzać. Mamy rząd, który ma wystarczająca większość, by wprowadzić każdą ustawę, dlaczego tego nie robi? Piszesz, że opozycja powinna to czy tamto. Zgoda. Co powinien rząd, Twoim zdaniem? Moim , jak napisałem wyżej wprowadzać takie ustawy, które będą sprzyjać rozwojowi kraju. My nie mamy nawet ministerstwa morskiego, nie zauważyłem, byśmy zostali odsunięci od morza:) Przemysł stoczniowy powinien mieć jakieś wsparcie ze strony rządu. Likwidacja stoczni, moim zdaniem była do uniknięcia. Łatwo likwidować coś, czego się nie zbudowało. Wiele jest do zrobienia i wiele się robi. Baza kontenerowa w Gdańsku ma w planie przegonić Hamburg do 2015 roku. Na koniec popastwię się nad premierem, porównując Go do Franciszka Smudy, który bał się przegrać mecz, na koniec, niestety przegrał, nie tylko On przegrał, przegrała nasza reprezentacja. Myślę, że pan premier, jeśli nie weźmie się do pracy, przegra, a my z Nim. My zostaniemy z problemami, a On zrobi karierę w Parlamencie Europejskim, wzorem kolegi:)
Who is online
Users browsing this forum: No registered users and 1 guest