Zlobi Jaluś Polsce kuku?

[jan]

Staram się dopatrzeć źródeł różnic pomiędzy nami, obok wieku i doświadczenia.
Wynikają one pewne stąd, że jesteś zaangażowany partyjnie, politycznie
i starasz się bronić swojej formacji i pognębić przeciwnika-rywala.

Ja jestem działaczem społecznym, państwowcem, który boleje nad miernością i marnością tzw. elit,
co dotyka wszystkie partie i partyjne przygwizdy i nie ma ŻADNEGO interesu w dyskredytowaniu którejś z nich
lub forowaniu innej. Boleję nad bylejakością naszego państwa, nad stanem świadomości tzw. obywateli.
którzy wiedzą, że mają PRAWA, ale nie dociera do ich zakutych łbów, że bez OBOWIĄZKÓW NIE MA PRAW.
Na realizacji jednego prawa nie musi się pracować, na prawo do śmierci: to każdy z nas ma - jak w szwajcarskim banku.

Partie, które gloryfikują szaleństwo, brak im realizmu politycznego, kierują się ksenofobią,
dzielą społeczeństwo na słusznych i niesłusznych, nie potrafią sobie ułożyć stosunków z sąsiadami
- to nie są rycerze z mojej bajki.

[Maras]

Nie jestem działaczem partyjnym. Społecznym również nie. Czułem, że uważasz mnie za działacza formacji opozycyjnej, moim zdaniem wynika to z faktu, iż krytykuję partię rządzącą. Przez jakiś czas należałem do klubu dyskusyjnego, na onecie. W tym klubie, zdecydowana większość, była zwolennikami PO. Nie zwalczałem i nie zwalczam żadnej opcji politycznej. Staram się do tematu podchodzić merytorycznie i bez emocji. Wiem, że oszołomów nie brakuje w żadnej partii. Ty napisałeś o Jalku, który Polsce może zrobić kuku. To przyciągnęło moją uwagę, byłem ciekaw w jaki sposób Jarosław może to zrobić, szczerze mówiąc nadal nie wiem, ponieważ co by nie myśleć o Jego formacji, w Polsce obowiązuje Konstytucja. Skoro to taki szkodnik, to dlaczego, partia rządząca, mając raport pana Kalisza, mając Jego i innych w Sejmie poparcie, nie postawiła Go przed Trybunałem Stanu? Dlaczego nie zapadł wyrok skazujący za nadużycie władzy w czasie ich rządów? Jaka by nie była odpowiedź, źle to świadczy o funkcjonowaniu państwa i jak widzę tu się zgadzamy. Pamiętam propagandę sukcesu z PRL. Może to mnie tak drażni, że dziś podobnie się czuję, słysząc, jak to idziemy w dobrym, jedynie słusznym kierunku? Nie ma jedynego, słusznego kierunku moim zdaniem. Nie zastanawia Cię fakt, że po upadku komuny, był podział na komuchów i solidaruchów, a teraz, partie tzw. prawicowe znowu dzielą społeczeństwo na normalnych i oszołomów? Ja się z takim podziałem nie zgadzam i nigdy nie zgodzę. Nie tylko jest czarne i białe, jak nam się próbuje wmówić. Znam wiele innych kolorów:) Pozdrawiam. Ps. Prowadzę działalność gospodarczą, nigdy nie należałem do żadnej organizacji, prócz harcerstwa:)

[jan]

//a teraz, partie tzw. prawicowe znowu dzielą społeczeństwo na normalnych i oszołomów?
Ja się z takim podziałem nie zgadzam i nigdy nie zgodzę. Nie tylko jest czarne i białe, jak nam się próbuje wmówić.
Znam wiele innych kolorów:) Pozdrawiam.
Ps. Prowadzę działalność gospodarczą, nigdy nie należałem do żadnej organizacji, prócz harcerstwa:)//

"jak nam się próbuje wmówić." - sakramencko nie lubię tego zwrotu.

Media gonią za pieniądzem i sensacją, starając się skupić publikę,
celują w tym brukowce grające na najniższych instynktach tłumu.
Każdy z nas ma własny mózg i jakąś tam władzę sądzenia co dobre/złe, mądre/głupie;
rzadkością są (taką rzadkością, że prawie ich nie ma) bezbłędni mędrcy,
gęściej trafia się bezrefleksyjny idiota,
przeważająca ludzka masa mieści się pomiędzy skrajnościami,
sądzę z przechyłem na oszołomstwo i idiotyzm, bo bycie mądrym wymaga większej pracy i dyscypliny intelektualnej.

"dzielą społeczeństwo na normalnych i oszołomów" - społeczeństwo jest podzielone,
z tym, że podział ten nie jest sztywny: oszołomem lub nie-oszołomem się bywa,
ma się przechyły ku szaleństwu i normalności (logice, pragmatyzmowi, praktyczności).

Szczególnie kiedy znajdujemy się w tłumie - rozum zapada w drzemkę.

[jan]

Taka myśl mnie naszła:
Czy mądrość jest normalnością?
A mądrość czym jest?
Mądrość a inteligencja?

[Maras]

Mądry wie co mówi, głupi mówi co wie:) Inteligencję mamy przypisaną jako dar, nie wszyscy potrafią z tego daru korzystać, niektórzy wolą poddać się innym ze zwykłego lenistwa. Człowiek to skomplikowana materia.