RONDO - użytkownikom mózgów dedykuję

[jan]

RONDO - użytkownikom mózgów dedykuję

Rewolucjoniści, anarchiści, nawiedzeni naprawiacze świata
dla pięknej idei poświęcają się, cierpią prześladowania i...
CZASEM UDAJE IM SIĘ OBALIĆ STARY, ZMURSZAŁY ŁAD
i ROZPOCZĄĆ BUDOWĘ NOWEGO, WSPANIAŁEGO – WYDAJE IM SIĘ - ŚWIATA.

NOWE ŁADY BUDUJĄ NOWI LUDZIE, ALE
ZE STARYCH KLOCKÓW – BOWIEM CZŁOWIEK JEST JAKI JEST.

Ekipa kombatantów jest ekipą architektów i budowniczych nowego ładu.
Architekci konkurują z sobą, liderzy dobierają sobie zasłużonych, biernych, wiernych,
PIERNICZEJĄ, OBRASTAJĄ W SADŁO, UTRWALAJĄ ZDOBYTE POZYCJE,
konkurentów-kombatantów tępią niemiłosiernie -
patrz na liderów Solidarności, hitlerowską noc długich noży, stalinowskie czystki.

Tymczasem rodzą się kolejne roczniki, które dorastają i żyją
w NOWEJ RZECZYWISTOŚCI, która wcale nie jest dla nich nowa ani taka wspaniała,
a kombatanckie wspomnienia są dla nich nudną historią.

Rodzą się nowe idee lub odnawiają się stare...

Teraz możesz wrócić do początku:

Rewolucjoniści, anarchiści, nawiedzeni naprawiacze świata
dla pięknej idei poświęcają się, cierpią prześladowania i...
CZASEM UDAJE IM SIĘ OBALIĆ STARY, ZMURSZAŁY ŁAD
i ROZPOCZĄĆ BUDOWĘ NOWEGO, WSPANIAŁEGO – WYDAJE IM SIĘ – ŚWIATA.

itd.

[jan]

to nie odpowiedź, to do-mysł:

Za zasługi - należy dawać ordery i tytuły honorowe i stawiać pomniki.

Rządzić powinni SPRAWNI.

Kombatanci odcinający kupony od cierpień i zasług na wysokich stanowiskach - niegdyś ofiarni i zasłużeni,
ale POSPOLICI, PRZECIĘTNI (to nie epitety!) spośród nich - są społecznym balastem,
są grabarzami idei, którym służyli.

Po-rewolucyjne rządy, nie będące demokratycznym tworem -
bo wyniesione z tłumu na burzliwej rewolucyjnej fali,
mają mierną szansę na bycie rządami sprawnymi, patrz doświadczenia polskie:
jedynym nie-śmiesznym rządem był układ lewicowy: Miller, Kołodko, Belka,
nim zmyła go tzw. afera Rywina, mętna fala michniczo-ziobrzano-rokiciana,
którą jedynie Nałęcz zrozumiał, przecenił i większością głosów za prawdę ogłosił.
Bez profesorskiego geniuszu Nałęcza trudno by to wydarzeńko za aferę uznać.

Rządzenie jest rzemiosłem i sztuką dla pragmatyków, doktrynerzy religijnie lub inaczej zaczadzeni
u steru państwa - to zagrożenie dla państwa i obywateli, a już w szczególności dla demokracji.

Text poprawiony i uzupełniony po 10 godzinach.

[Fordor]

//patrz na liderów Solidarności, hitlerowską noc długich noży, stalinowskie czystki//
Co za odwaga wrzucić wszystko do jednego wora!!!!! W krajach faszystowskich zdanie takie nie przeszłoby bez echa.

Jestem po lekturze książki Egberta Kiesera "Zatoka Gdańska 1945". Przeczytałam z zainteresowaniem, mimo, że unikam tematyki wojennej. Ponury i tragiczny obraz ucieczki/ewakuacji ludności z Prus Wschodnich i częściowo Okręgu Rzeszy Gdańsk-Prusy Zachodnie - opóźnianej, utrudnianej, zakazanej przez niektórych dostojników hitlerowskich (w tym gauleiterów Ericha Kocha i Alberta Forstera), którzy do końca chcieli udowodnić Hitlerowi, że wytrwale bronią "słusznej sprawy i swego wodza" i wierzą w zwycięstwo - nie patrząc na realia i powodując śmierć tysięcy ludzi. Tak jest, gdy doktrynerzy mętnej wody i fanatycy są dopuszczani do rządzenia.

[jan]

//"patrz na liderów Solidarności, hitlerowską noc długich noży, stalinowskie czystki"
Co za odwaga wrzucić wszystko do jednego wora!!!!! W krajach faszystowskich zdanie takie nie przeszłoby bez echa.//

Czy mam rozumieć, że obraziłem naród polski?

Nie bardzo wiem, co by mi się stało za to w kraju faszystowskim.
Wszystkie trzy przykłady są dostateczną ilustracją mojej tezy.

Polacy nie są lepsi, gorsi ani świętsi od innych.
Nasze wysokie samooceny moralne nie mają podstaw.

Jak dotychczas nie byliśmy w stanie zbudować dobrze funkcjonującego państwa.
Niektórzy inni potrafili. Niektórzy inni radzą sobie z tym jeszcze gorzej od nas.
Nie cieszy mnie to, że są tacy, co radzą sobie gorzej niż my.
Wstydzę się za to, że my radzimy sobie tak kiepsko.

[Maras]

//patrz na liderów Solidarności, hitlerowską noc długich noży, stalinowskie czystki//..............................Sądziłem, że trochę znam historię, w tym prowokacyjnym zestawieniu nie widzę podobieństwa w zestawieniu Solidarności z nocą długich noży czy czystkami stalinowskimi. Mam nadzieję, ze jako znawca tematu podpowiesz ciemnemu ludowi jakie widzisz podobieństwo? Pozdrawiam.

[Fordor]

//Polacy nie są lepsi, gorsi ani świętsi od innych//

Nie znam kraju, w którym żyją jedynie święci.
Z pewnością za to nie byliśmy sygnatariuszami paktu Ribbentrop-Mołotow.
Ideowców "Wielkich Niemiec" nie interesował los swoich ziomków, książka Kiesera jest tego świadectwem.

[jan]

//Ekipa kombatantów jest ekipą architektów i budowniczych nowego ładu.
Architekci konkurują z sobą, liderzy dobierają sobie zasłużonych, biernych, wiernych,
PIERNICZEJĄ, OBRASTAJĄ W SADŁO, UTRWALAJĄ ZDOBYTE POZYCJE,
konkurentów-kombatantów tępią niemiłosiernie // - i to ma charakter uniwersalny.

Całą obrażoną część narodu polskiego przepraszam,
ale ta obraza nie zmieni mojej oceny mojego narodu - jesteśmy przeciętni,
jako społeczeństwo obywatelskie - BEZNADZIEJNI, stać nas na wszelkie łotrostwa i wiarołomstwo.

Chciałbym, żebyśmy byli wielcy i wspaniali - temu poświęcam cały mój czas i wszelkie moje moce.
Obraza jest BEZPŁODNA. Samozadowolenie i pycha - samobójcze.

Polska potrzebuje serdecznej troski i PRACY, PRACY i raz jeszcze - PRACY.

[Maras]

Społeczeństwo Polskie potrzebuje czasu, by okrzepnąć po latach zniewolenia. Nie da się zbudować społeczeństwa obywatelskiego przez dwadzieścia lat. Jesteśmy młodą demokracją, wszystko przed nami. Szkoda, że politycy często zostają w tyle za społeczeństwem. Dziś kolejna afera , o której dziennikarze chętnie piszą, piszą o czymś, o czym wszyscy wiemy:)

[jan]

Nim przyszło zniewolenie, które skończyło się przed dwudziestu laty
bracia szlachta doprowadzili Polskę do ciemnoty saskiej i zupełnego zaniku państwowości,
którą formalnie przyklepały kolejne zabory.

Światły król Stanisław August Poniatowski był bezsilny wobec nieobywatelstwa, warcholstwa i ciemnoty.
Obywatelami Polski formalnie była wtedy szlachta i bracia więksi, u klamek których wisiała hołota.
Chłop został upodlony, sprowadzony do pozycji zwierzęcia, nieliczne mieszczaństwo się niewiele liczyło.

Na dobrą sprawę, mimo premierostwa Witosa, chłop został Polakiem i obywatelem dopiero podczas okupacji,
kiedy dano mu odczuć, że jest Polakiem-untermenschem i po wojnie,
kiedy POLSKA STAŁA SIĘ LUDOWĄ, CHŁOPSKĄ - nie tylko z nazwy, ale i de facto...
i państwem z-chłopskim jest do dziś, co niedawno w "Znaku" udokumentował prof. Jacek Wasilewski.

Użytkownicy mózgów nie mają prawa skarżyć się na komunę, zabory, Żydów, masonów, nawozy sztuczne...
jeśli są faktycznie użytkownikami mózgu.
Zzewnątrzsterowne kukiełki także nie mają prawa się skarżyć.
Dokonują wyboru przywódcy stada dla siebie, podporządkowują mu się:
sekretarz, ksiądz, Jarosław Kaczyński, Tadeusz Rydzyk... dla których są trzódką, która daje się strzyc i doić.
Nie zawsze uda się trafić właściwy numer w totolotku, czasem stawia się na niewłaściwego konia.

[Maras]

Przyczyny upadku naszego państwa są rozciągnięte w długim czasie. Wewnątrz państwa źle się działo, ale były też przyczyny zewnętrzne. Szlachta i jej przywileje, włącznie z liberum veto, doprowadziły do upadku. Jak widzę za wszystkim stoi Jarosław Kaczyński i Ojciec Rydzyk. Dla człowieka myślącego to wierutna bzdura. W prawie każdej wypowiedzi straszysz Jarosławem:) Wiem, wiem, jak PiS dojdzie do władzy, będzie koniec świata, rzeki wystąpią z brzegów, Mroczek wystąpi przeciwko Mroczkowi:) Teraz jest milutko, swojsko, spółki
Skarbu Państwa są w odpowiednich rękach, a Donald Tusk osobiście zajmie się Ministerstwem Rolnictwa. Będzie musiał. ponieważ Unia Europejska zaczęła się interesować sytuacją w naszym rolnictwie. Ciekawe, że CBŚ, CBA, nic w tej sprawie nie zrobiły do momentu przecieku. Samo życie, to nic, najważniejsze, że rządzi PO:)

[jan]

Rząd Tuska jest pospolity - jak nasza cała narodowa pospolitość dzisiejszej doby,
Kaczyński i Rydzyk reprezentują szaleństwo i nieodpowiedzialność, słyszę i widzę w nich zagrożenie.
JA SŁYSZĘ i WIDZĘ - i piszę. Ty masz prawo widzieć tak jak widzisz, pisać - jak piszesz.

Tusk z Pawlakiem są lepsi jako NIE-KACZYŃSKI-ZIOBRO, jako NIE-RYDZYK.

Za rozbiorami i dawnym szaleństwem i warcholstwem nie stoi Kaczyński-Ziobro-Rydzyk
(Kaczyński-Ziobro czytaj: PiS i odpadki),
ale oni i im podobni są dziedzicami szaleństwa i nieodpowiedzialności.

[Maras]

Rząd nie ma za zadanie być pospolitym. Rząd ma sprawnie rządzić państwem. Ten rząd tego dobrze nie robi, powiem więcej , moim zdaniem pospolitość tego rządu przekroczyła granice przyzwoitości. Nic w demokracji nie jest dane na zawsze, całe szczęście. Ustawy reformujące państwo powinny jak najszybciej znaleźć się w Sejmie, to jedyna szansa, by PO zostawiło po sobie coś pozytywnego, prócz smrodu po aferach i smrodu ryby, której zakup wykryła pani Pitera, której stanowisko tak wiele kosztowało podatników. Czas to pieniądz, przy takich rządach, nie mamy ani czasu, ani pieniędzy, pozdrawiam.

[jan]

//Rząd nie ma za zadanie być pospolitym. Rząd ma sprawnie rządzić państwem.
Ten rząd tego dobrze nie robi, powiem więcej ,
moim zdaniem pospolitość tego rządu przekroczyła granice przyzwoitości. //

Szewc MA robić tanie, piękne i wygodne buty, nauczyciel POWINIEN...
I CO Z TEGO?!
MATERIAŁ LUDZKI z KTÓREGO POWSTAJĄ FACHOWCY:
szewcy, nauczyciele, prezydenci, biskupi
JEST JAKI JEST.
I w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu.

Mocni w pysku, w żądaniach, w pouczaniach,
ci w czyich-których główkach świat i społeczeństwo jawi się jako przedmiot dowolnych manipulacji i przekształceń -
to prości, prymitywni głupcy, zdolni tylko do destrukcji.

Z kolejnych roczników, które wchodzą w życie robimy posiadaczy dyplomów - frustratów,
a nie ludzi zdolnych do pracy, do zaspokajania swoich i społecznych potrzeb;
pieprzymy o prawach i godnościach, a nie mówimy o OBOWIĄZKACH,
bez których spełnienia wyimaginowane prawa są czczą fantasmagorią.

Polska cierpi na kryzys elit, nie ma kto rządzić, nie ma kto pracować ani organizować,
Najsprawniejszy materiał ludzki staje się psami służącymi międzynarodowym korporacjom
lub ucieka do krajów normalniejszych.

[Maras]

"Szewc MA robić tanie, piękne i wygodne buty, nauczyciel POWINIEN...
I CO Z TEGO?!
MATERIAŁ LUDZKI z KTÓREGO POWSTAJĄ FACHOWCY:
szewcy, nauczyciele, prezydenci, biskupi
JEST JAKI JEST."
I w Paryżu nie zrobią z owsa ryżu."...........................Typowe myślenie Polaka, nie ma z czego, nie uda się, itp. Szewc ma piękne buty robić, o to właśnie chodzi. Jeśli buty będą do niczego szewc pójdzie z torbami, bo ludzie pójdą do dobrego szewca, to bardzo prosty mechanizm. Ty napiszesz idźcie do szewca, bo wprawdzie złe buty robi, ale za to u niego w zakładzie nie ma zapachu butapremu. Ja napiszę idźcie do niego, bo uszyje Wam dobre buty, to normalne, że tam tak pachnie, to zakład szewski. Materiał jest na całym świecie ten sam, kwestia jak mieszać składniki. Jeśli źle pomieszasz, zmień je , nie trwaj w błędzie. Na zachodzie Polacy wielokrotnie pokazali, ze są dobrymi lekarzami czy hydraulikami. Wrócą tu, jeśli coś się zmieni. Ja nie mam zamiaru płakać nad rozlanym mlekiem, ja je sprzątam i robię swoje, robię to , co do mnie należy. Działalność prowadzę dwadzieścia lat i wiem jak powinna działać dobrze zarządzająca firma. Gdybym tak zarządzał jak rząd, siedziałbym na garnuszku państwa. Pozdrawiam i życzę Ci, byś bardziej pogodnie patrzył w przyszłość.

[jan]

//Typowe myślenie Polaka, nie ma z czego, nie uda się, itp. // - pisze Maras

Wyrosłem z myślenia życzeniowego.
Nie piękne konstytucje mówią o stanie kraju, nie księżycowe projekty i fantasmagorie,
A STAN INFRASTRUKTURY, STAN USŁUG i URZĄDZEŃ SPOŁECZNYCH - ten jest fatalny
i skłania do emigracji:
TAM POTRAFIMY BYĆ DOBRZY, TU, WE WŁASNYM SOSIE - NIE POTRAFIMY.

Polskie wychowanie i edukacja produkuje typ człowieka, który jest stworzony do zajęć tak wysokich i godnych,
że nie jest w stanie wykonać prac prostych, które są poniżej godności Polaka.
Poza tym trawi nas zawiść, niezdolność do współpracy - każdy nierób, wydaje mu się, wie więcej i lepiej od pracującego,
a więc narażonego na popełnianie błędów, bo błędów nie popełniają tylko nierobowie.

Polecam lekturę książeczki Zdzisława Dębickiego "Podstawy kultury narodowej", wydanie 1921 lub 1923.
Autor był endekiem, więc raczej człowiekiem ideowo Ci bliskim. Pisał o POLSKIEJ PRACY nim zepsuła ją tzw. komuna.