Życie - praca? zabawa? Czy walka?

Główny temat.

Moderators: Anonymous, jan, Moderatorzy

Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm
Location: teraz z daleka

Post by Observer »

Basia. Wybacz przestaje rozumieć co chcesz usłyszeć od mg_gdyni:)? Ja Ci powiem: Żyjemy w czasach progresu :) i postępu: Kiedyś to być K....a mogły jedynie osoba krwi królewskiej (czytaj definicje gdzieś wyżej - nie kochali ale trzeba było... ;)). Teraz każda porządna dziewczyna może się zaszczycić tym ze tez należy do tej znakomitej grupy (czytaj definicje 2 - jak jest nie zamężna i śpi z kim chce bo kocha). Mam nadzieje ze Cie to zadowoli ;). W końcu stan drugi jest o wiele przyjemniejszy od pierwszego ;).
nie ma podpisu :)
mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia »

Jak już pisałem wcześniej,

każdy SAM dokonuje wyborów moralnych,

a potem SAM ponosi ich konsekwencje,

na przykład w takiej postaci:

- zdemolowanej psychiki,

- chorób wenerycznych,

- AIDS.
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan »

//każdy SAM dokonuje wyborów moralnych, //

Wybór moralny...

Ludzkie działania, niektóre, wymagają podjęcia decyzji natury moralnej i skutkują często szerzej.

Seks w katolicyzmie został zbyt mocno związany z moralnością-niemoralnością,
Śmiem sądzić, że przynosi to Kościołowi i wiernym więcej szkody niż pożytku.

Dogmatycy i doktrynerzy też przynoszą światu więcej szkody niż pożytku,
nie tylko w sferze seksualności.

Tak by się chciał zdrowego pragmatyzmu...

Postępuj w stosunku do bliźnich tak, jak chciałbyś,
by oni postępowali w stosunku do ciebie.

Chcesz być szczęśliwy - wymagaj od siebie więcej niż od innych,
nie oczekuj na wdzięczność, nie traktuj ludzi, którym się przysłużyłeś jako swych dłużników.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia »

Skoro

"przynosi to Kościołowi i wiernym więcej szkody niż pożytku",

to dla ateisty CHYBA DOBRZE - katolicyzm i Kościół się zdegenerują,

a zwycięży upragniony ateizm (też religia - tylko bez Boga...).
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan »

//Skoro
"przynosi to Kościołowi i wiernym więcej szkody niż pożytku",
to dla ateisty CHYBA DOBRZE - katolicyzm i Kościół się zdegenerują,
a zwycięży upragniony ateizm (też religia - tylko bez Boga...).//- napisał Maciej


Każdy sądzi podług siebie, mówił ktoś tam.
Pomylił Ci się zapewne ateizm z czymś Ci bliżej znanym.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia »

Nic mi się nie pomyliło...
mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia »

...bo gdy ktoś pisze, że

"dusze i bogi nie istnieją - tylko materia",

to chyba jednak ATEISTĄ - jak sądzę - JEST?
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan »

//...bo gdy ktoś pisze, że
"dusze i bogi nie istnieją - tylko materia",
to chyba jednak ATEISTĄ - jak sądzę - JEST?//

To w cudzysłowie wygląda na cytat, czy mógłbyś wskazać jego źródło?

Jestem niewątpliwie ateuszem,
jestem przekonany, że wszystkie bogi i wszystkie wartości, i wszystkie "prawa naturalne"
narodziły się w ludzkich głowach - czyli są produktem społecznego doświadczenia lub ludzkich pragnień,
ale zupełnie się nie cieszę z żadnych kryzysów w kościołach,
i wcale, ale to wcale nie zależy mi na tym, byś został ateuszem
(to w nawiązaniu do jednego z Twoich poprzednich postów).
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia »

Twój własny cytat, tylko z innego wątku.


"...narodziły się...", "...są produktem..." -

- więc ISTNIEJĄ, chociaż NIEMATERIALNE.


Kościoły poradzą sobie same (jak od 2000 lat) -

- bez pomocy fałszywych "doradców"...
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan »

//Twój własny cytat, tylko z innego wątku. //

Jestem przekonany, że rozumiesz co znaczy cytat.
Bardzo proszę o wskazanie źródła, w imię (Twojej) przyzwoitości.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
Observer
Członek Stowrzyszenia
Posts: 509
Joined: Thu May 03, 2007 8:09 pm
Location: teraz z daleka

Post by Observer »

mg_gdynia wrote: Kościoły poradzą sobie same (jak od 2000 lat) -

- bez pomocy fałszywych "doradców"...
No jak pod słowem "Kościoły" rozumieć Administracji Ziemskie Bogów (razem ze wspólnotami wiernych naturalnie) to istniały o wiele wcześniej :). Jedne sobie nie poradziły, inne poradziły i istnieją nadal, a jeszcze inne potrafiły nawet URODZIĆ niektóre teraźniejsze Kościoły (o których podejrzewam tu i była mowa) :).
nie ma podpisu :)
mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia »

Oczywiście mam na myśli Kościoły CHRZEŚCIJAŃSKIE

w tym PRAWOSŁAWNY (w tym ROSYJSKI),

które o sprawach moralności mówią

mniej więcej to samo.
mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia »

PS. Źródła cytatu już nie potrafię znaleźć -

- chyba za dużo było tych dyskusji...
jan
Administrator
Posts: 5500
Joined: Wed Feb 07, 2007 10:05 pm

Post by jan »

"dusze i bogi nie istnieją - tylko materia"

To zdanie nie jest cytatem, to tylko moja forma, ale nie moja myśl.

Jeśli coś takiego napisałem, to tylko w sytuacji niepanowania nad myślami.
Nie pamiętam.


Ten rodzaj "cytowania", bardzo mi się nie podoba.
jan urbanik

Moje poglądy nie są jedynie słuszne, są za to moje jedyne.
Nie zależą one od koniunktury, a od stanu mojej świadomości.
Nie piszę wszystkiego, co wiem - piszę to, co uznaję za stosowne.
mg_gdynia
Członek Stowrzyszenia
Posts: 384
Joined: Tue Nov 16, 2010 3:20 pm

Post by mg_gdynia »

To może właśnie "nie panowałeś nad myślami"?


Kłopot chyba w tym, że dyskusje zaczynają się na temat

(określony w ich nagłówkach), a potem zaczynają zbaczać gdzie indziej -

- ze skutkiem takim, że trudno jest potem odnaleźć własne wypowiedzi o tym czy tamtym...
Post Reply

Who is online

Users browsing this forum: No registered users and 1 guest